Samochody elektryczne mają mnóstwo zalet, ale konieczność ich ładowania nierzadko postrzegana jest jako poważna wada. W Polsce infrastruktura nadal jest fatalna – dość powiedzieć, że według ACEA liczba ładowarek na 100 kilometrów dróg plasuje nas na piątym miejscu od końca w Europie. W innych krajach jest w tej kwestii lepiej, ale nie znaczy to wcale, że elektromobilność nie napotyka innych przeszkód. Szwajcarzy w 2022 roku w odpowiedzi na kryzys energetyczny rozważali… ograniczenia w podróżowaniu samochodami elektrycznymi. W Wielkiej Brytanii z kolei od jakiegoś czasu utrudnia się ładowanie aut elektrycznych w godzinach szczytowego zapotrzebowania na energię. W Holandii chce się tego po prostu zabronić.
Ładowanie samochodu elektrycznego tylko w określonych godzinach
Publiczne stacje ładowania samochodów elektrycznych powinny być wyłączane w godzinach szczytu od 16:00 do 21:00 – twierdzi regionalny holenderski operator Stedin. Ma to na celu ograniczenie problemów z przepustowością sieci energetycznej. Przedstawiciele firmy uważają, że ograniczenie dostaw energii elektrycznej do stacji ładowania, obecnie testowane w Rotterdamie, nie wystarcza do tego, aby zrekompensować niedobory mocy i zaspokoić popyt.
Wyłączenie publicznych ładowarek miałoby pozwolić na zaoszczędzenie na każdej stacji ładowania energii elektrycznej potrzebnej do tego, aby zasilić nowoczesny dom. Takie działanie zapobiegłoby również przestojom w około 1,5 miliona gospodarstw domowych w godzinach szczytu, gdy pompy hybrydowe i kuchenki indukcyjne już teraz bardzo mocno obciążają sieć.
Przypominam, że wedle danych ACEA z 2023 roku, Holandia może pochwalić się największą liczbą punktów ładowania na każde 100 kilometrów dróg (64,3). W tym samym zestawieniu Polska zajęła 5. miejsce od końca z wynikiem 0,7 punktów ładowania na 100 km dróg.
Użytkownicy samochodów elektrycznych powinni zmienić przyzwyczajenia
Połowa wszystkich samochodów elektrycznych jest ładowana wtedy, gdy właściciele wracają do domu z pracy i podpinają je do sieci aż do rana. Badania przeprowadzone przez instytut badawczy ElaadNL dowiodły, że wpięcie auta do gniazdka kilka godzin później i tak zagwarantowało by pojazdom „odpowiedni” zasięg o poranku.
- Nie przegap: Kolejna Żabka dla zmotoryzowanych otwarta
Prognozuje się, że liczba samochodów elektrycznych w Holandii wzrośnie z 450 000 pojazdów do około dwóch milionów w 2030 roku. Do tego samego roku przybędzie 250 000 stacji ładowania. Obecnie jest ich 150 000.
W minionym tygodniu operatorzy sieci stwierdzili, że sieci elektroenergetyczne w wielu częściach kraju osiągają granice swojej przepustowości. W związku z czym na listach oczekujących na przyłączenie znajduje się około 9 400 przedsiębiorstw.
Źródło: Dutch News, zdj. tyt. Canva Pro