Polski Autosan pokazał autobus elektryczny z bateriami na „przyczepce”

Maksym SłomskiSkomentuj
Polski Autosan pokazał autobus elektryczny z bateriami na „przyczepce”

Polskie pojazdy elektryczne to nie tylko Izera, która może powstanie, a może nie. To także lokomotywa wodorowa PESA SM42-6Dn, autobusy elektryczne Solaris i założony w Mielcu jeszcze w 1971 roku Melex i jego „meleksy”. Na gruncie elektromobilności coś nowego stara się zaproponować Autosan, który w ramach projektu badawczego zaprezentował właśnie prototypowy autobus elektryczny Autoelektrosan o oznaczeniu Sancity 12LF E. Uwagę zwraca jego nietypowa budowa.

Autobus elektryczny Autosan Sancity 12LF E

Polski autobus elektryczny Autoelektrosan to projekt współrealizowany z Siecią Badawczą Łukasiewicz. Producent zdecydował się umieścić zarówno napęd, urządzenia peryferyjne, jak i baterie do wydzielonej, tylnej części pojazdu, usytuowanej za przegubem. Przez to autobus wygląda odrobinę tak, jakby baterie woził za sobą na przyczepce.

Pojazd zaprojektowany przez konsorcjum HSW Oddział Autosan w Sanoku oraz Sieć Badawcza Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Motoryzacji zwraca uwagę powiększoną pojemnością użyteczną baterii. Ma to pomóc uniknąć sytuacji, jaka miała miejsce tej zimy w Katowicach, kiedy to autobus elektryczny PKM Katowice rozładował się podczas kursu.

Twórcy zachwalają skrętną oś środkową zmniejszającą promień skrętu, łatwą wymianę baterii i opcję rozbudowy o zasilanie urządzeń zewnętrznych. Podobno w autobusie elektrycznym Autosan Sancity 12LF E da się zastosować baterię na tyle pojemną, aby realizował on dłuższe kursy. Powinien znaleźć zastosowanie także na trasach podmiejskich, a nawet międzymiejskich. Niestety, nie poznaliśmy estymowanego zasięgu autobusu.

Poprzez budowę autobusu elektrycznego z zewnętrznym magazynem energii chcemy osiągnąć dwa cele. Po pierwsze, zdecydowane zwiększyć zasięg autobusu, po drugie – obniżyć koszty eksploatacji poprzez ładowanie magazynu energii w godzinach, w których sieci energetyczne dysponują nadmiarem energii elektrycznej. Jednocześnie zwiększony zasięg i możliwość wymiany magazynu energii pozwolą na wykorzystanie autobusów elektrycznych nie tylko w przewozach miejskich, ale także lokalnych, regionalnych i krajowych. Dodatkowo powstanie również techniczna i organizacyjna możliwość oddzielenia w firmach przewozowych funkcji transportu pasażerów od funkcji zapewnienia energii dla autobusów elektrycznych. Liczymy, że nasz produkt przełamie dotychczasowe bariery rozwoju elektromobilności

– skomentował Eugeniusz Szymonik, ówczesny prezes zarządu firmy Autosan.

Autoelektrosan czeka teraz seria badań prowadzonych przez Sieć Badawczą Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Motoryzacji.

Źródło: Autosan, transport-publiczny.pl

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.