Chrome na Androida wzbogaci się niedługo o dosyć przedziwne usprawnienie. Mowa tu o wprowadzeniu kolejnego skrótu przekierowującego użytkowników do listy zapisanych stron. Jeśli zdarzyło się Wam narzekać na trudności jeśli chodzi o dodawanie zakładek, to już wkrótce ten problem przestanie uprzykrzać życie. Google postanowiło bowiem nieco uporządkować interfejs, co zapewne spodoba się przynajmniej części użytkownikom.
Chrome z małą, ale jakże przydatną nowością
Chrome to obecnie najpopularniejsza przeglądarka internetowa i trudno wyobrazić sobie, by ten stan rzeczy kiedykolwiek uległ zmianie. Nie oznacza to jednak, że Google może spocząć na laurach i odpuścić sobie ulepszanie usługi. Ta regularnie zyskuje aktualizacje zawartości mające docelowo zwiększyć jej atrakcyjność i zatrzymać internautów. Niektóre nowości nie należą do spektakularnych, ale znacząco poprawiają komfort płynący z używania programu. Czy tak będzie w przypadku tytułowej funkcji?
- Sprawdź również: Tak małego humanoidalnego robota jeszcze nie było. To dzieło uczniów
Redakcja portalu 9to5google poinformowała o najnowszym odkryciu w wersji beta przeglądarki Chrome 122 na Androida. Okazuje się, że producent planuje dodać drugi już skrót do funkcji umożliwiającej zapisanie aktualnie przeglądanej witryny do sekcji „Zakładek”. Taka opcja jest przecież obecna w menu, po co więc implementować praktycznie to samo tylko w innym miejscu? Dobre pytanie.
Teraz wystarczy dotknąć ikonę z trzema kropkami w prawym górnym rogu ekranu i nacisnąć ikonę gwiazdki. Mamy więc do czynienia z intuicyjnym rozwiązaniem, którego teoretycznie nie da się bardziej ułatwić. Google najwidoczniej chce się podjąć tego wyzwania, co możecie zobaczyć na poniższych zrzutach ekranu. Dostrzegacie jakąkolwiek zmianę?
Grafika najbardziej po prawej pochodzi z Chrome Beta 122 na Androida, gdzie prowadzone są testy nowego rozwiązania. Kolejny przycisk „Dodaj do zakładek” został umieszczony pomiędzy opcjami „Udostępnij” oraz „Znajdź na stronie”. Nie usunięto jednak dotychczas obecnej funkcji, przez co z poziomu jednego menu możemy zrobić dokładnie to samo na dwa sposoby. Po co?
Pojawiają się domysły, że dotychczasowe rozwiązanie zostanie wkrótce usunięte na rzecz tego testowanego. Znajduje się ono bowiem znacznie bliżej skrótu do listy zapisanych zakładek. Kto wie, może Google chce oszczędzić internautom czas tracony na wyszukiwaniu konkretnych funkcji? Trudno powiedzieć – pozostaje oczekiwanie na wdrożenie nowości do stabilnego wydania przeglądarki.
- Przeczytaj także: Windows95man kandydatem Finlandii na Eurowizję. Co z Polską?
Wtedy przekonamy się czy dojdzie do znaczących roszad w wysuwanym menu. Wszystko na to wskazuje, bo po co zaśmiecać usługę tymi samymi przyciskami?
Źródło: 9to5google / Zdjęcie otwierające: Google, instalki.pl (Maksym Słomski)