Android 14 jest już dostępny. Czy system zawstydzi konkurencję?

Piotr MalinowskiSkomentuj
Android 14 jest już dostępny. Czy system zawstydzi konkurencję?

Android 14 stał się właśnie dostępny dla posiadaczy smartfonów marki Pixel. Tym samym zyskali oni dostęp do opcji personalizacji ekranu blokady, możliwości skuteczniejszego wykorzystania systemu passkey oraz wielu funkcji pozwalających na zadbanie o swoje zdrowie fizyczne, jak i psychiczne. Lista nowości jest długa, więc warto rzucić na nią okiem. Jeśli zaś chodzi o wdrożenie aktualizacji na urządzeniach innych producentów, to sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.

Android 14 nareszcie zadebiutował na rynku

Jeśli śledzicie wieści dotyczące systemu Android 14, to zapewne zdajecie sobie sprawę, że pierwotnie miał on zadebiutować już miesiąc temu. Koncern przełożył jednak premierę, by zbiegła się w czasie z zapowiedzią telefonu Google Pixel 8. Specjalne wydarzenie miało miejsce wczoraj i Maksym zdążył Was już poinformować o hardware’owych nowościach. Teraz natomiast czas zerknąć w stronę oprogramowania, na które czekało mnóstwo osób.

„Czternastka” pojawiła się na smartfonach marki Pixel i jeśli posiadacie model 4A 5G lub nowszy, to powinniście mieć już dostęp do stosownego patcha. Na pozostałych producentów zapewne trzeba poczekać jeszcze kilka miesięcy, lecz już w tym roku update powinien trafić do flagowych smartfonów popularnych marek. Koniecznie więc śledźcie komunikaty od korporacji, by nie przegapić publikacji harmonogramu publikacji.

No dobra, ale czego możemy się spodziewać po kolejnej już iteracji „zielonego robocika”? Przede wszystkim mówimy o wielu funkcjach poprawiających prywatność oraz bezpieczeństwo konsumentów. Android 14 to głębsze wsparcie dla systemu passkey oraz wdrożenie odpowiednich mechanizmów utrudniających pozyskanie wrażliwych danych przez hakerów. Nie zabrakło także odświeżenia interfejsu, implementacji szeregu funkcji ułatwiających personalizację poszczególnych elementów oraz dania szansy na zadbanie o swoje zdrowie psychiczne, jak i fizyczne.

Zerknijcie na poniższy materiał od Google, by zapoznać się z „najciekawszymi” nowościami:

Na uwagę zasługuje przede wszystkim reklamowana możliwość personalizacji ekranu blokady. Teraz bez problemu przełączymy się pomiędzy różnymi zegarami czy tapetami. Dzięki temu uczynimy swój telefon nieco bardziej osobistym miejscem. Co ciekawe, Pixel 8 zyskał tymczasową ekskluzywność pod kątem funkcji pozwalającej na wygenerowanie tapety za pośrednictwem AI.

Jeśli zaś chodzi o wspomniany wyżej system passkey, to zastąpi on tradycyjne hasła. Wystarczy zeskanować linie papilarne, by uzyskać dostęp do poszczególnych usług. Całość będzie powiązana lokalnie, więc nie ma mowy o zdalnym przejęciu dostępu przez oszustów. Rozwiązanie jest nie tylko łatwe w obsłudze, ale przede wszystkim bardzo szybkie i – teoretycznie – bezpieczniejsze.

Nowości jest rzecz jasna dużo więcej, lecz nie wszystkie z nich trafią na smartfony wszystkich marek. Niektóre rozwiązania zostały zresztą wprowadzone przez producentów już dawno temu. W tym przypadku warto więc regularnie sprawdzać listy zmian, by przekonać się, co dokładnie wprowadzi Android 14.

Źródło: Google / Zdjęcie otwierające: Google

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.