Toyota nie wyśle auta elektrycznego do testu zasięgu. Kuriozalna wymówka

Maksym SłomskiSkomentuj
Toyota nie wyśle auta elektrycznego do testu zasięgu. Kuriozalna wymówka

Pierwsza w pełni elektryczna Toyota bZ4X od momentu wprowadzenia do sprzedaży nie ma dobrej passy. Początkowo krytykowana tylko za przedziwną nazwę szybko zaliczyła poważne wpadki. Najpierw okazało się, że w samochodach Toyota bZ4X mogą odpaść koła w trakcie jazdy. Później klienci zaczęli anulować zamówienia elektrycznej Toyoty, gdy poznali jej zasięg zimą. Norweski magazyn motor.no i Norweska Federacja Samochodowa (NAF) były bezlitosne w swoim teście. Sytuacja z krytyką zasięgu w samochodach Toyota bZ4X eskalowała do tego stopnia, że tegoroczny test zasięgu odbędzie się bez auta produkcji japońskiej marki. Japoński oddział Toyoty się obraził.

Test zasięgu zimą bez Toyota bZ4X. „Zasięg to nie wszystko”

Norweski oddział Toyoty odmówił udziału w tegorocznym zimowym teście zasięgu samochodów elektrycznych. Wszystko przez zeszłoroczny pomiar, który odcisnął niemałe piętno na renomie marki oraz samym modelu auta. Norwegowie od 2019 roku co roku przeprowadzają taką próbę, aby zestawić obietnice producenta z testów WLTP z faktycznym zasięgiem w trudnych warunkach. Toyota bZ4X w ubiegłorocznej edycji testu wypadła katastrofalnie, oferując zasięg aż o 35,79 procent niższy od deklarowanego.

Polecamy: Elektryczna Toyota będzie miała zasięg większy niż Twój Passat w dieslu

Zasięg samochodów elektrycznych zimą Toyota bZ4X
Toyota bZ4X wypadła zdecydowanie najgorzej w ubiegłorocznym zestawieniu. | Źródło: Motor.no

W tym roku japoński oddział Toyota nie wyśle auta na testy, bo test rzekomo „nie daje pełnego obrazu tego, co oferuje auto”. Menedżer ds. komunikacji w Toyota Espen Olsen uważa, że zestawienie nie jest interesujące dla konsumentów. „Być może takie testy były ciekawe, gdy elektryki dopiero pojawiały się w sprzedaży” – przekazał. Dodał, że jego zdaniem pomiary są oderwane od rzeczywistości. Zabawne, że nie skomentował w ten sam sposób procedury WLTP.

W ubiegłorocznym teście wzięło udział 29 popularnych modeli aut elektrycznych. Następnie udali się w podróż w temperaturze w zakresie -5 do -10 stopni Celsjusza. Wyniki z dwóch odcinków po 50 kilometrów uśredniano, a trasa prowadziła z wysokości 0 na 1000 metrów powyżej poziomu morza. Pomiarów dokonywano również w trakcie postoju.

Toyota wyraziła chęć współtworzenia procedury pomiarowej w przyszłym roku i zaproponowania w niej zmian.

Źródło: NAF

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.