Tesla Cybertruck ledwo trafiła do sprzedaży, a już rdzewieje? Sprawa nie jest oczywista

Anna BorzęckaSkomentuj
Tesla Cybertruck ledwo trafiła do sprzedaży, a już rdzewieje? Sprawa nie jest oczywista

Czyżby karoseria Tesli Cybertruck, wykonana ze stali nierdzewnej, wcale nie była taka nierdzewna? Niektórzy posiadacze tego samochodu donoszą, że zauważają na nim wczesne oznaki korozji. Pytanie brzmi, czy to, co widzą to faktycznie oznaki korozji samego pojazdu?

Kwestia rdzy na Tesli Cybertruck

Na forum właścicieli Tesli Cybertruck rozwinął się bardzo długi wątek poświęcony rdzy na karoserii tego samochodu. Wszystko zaczęło się, gdy jeden z jego użytkowników podzielił się informacją, którą otrzymał od pracownika salonu Tesli – informacją o tym, że po jeździe w deszczu na Cybertrucku pojawiają się pomarańczowe ślady rdzy, wymagające wypolerowania. Dla kontekstu warto wspomnieć, że karoseria tego samochodu wykonana jest z płatów stali nierdzewnej – płatów, które nie zostały pokryte żadnym lakierem.

Zgodnie z zapowiedzią pracownika Tesli, po dwóch dniach jazdy w deszczu na samochodzie wspomnianego użytkownika pojawiły się podejrzane kropki o pomarańczowym odcieniu. Kropki te nie zniknęły po umyciu Cybertrucka detergentem.

Wkrótce po tym inny użytkownik forum doniósł o tym samym problemie. Poinformował także, że jego Cybertruck ma ponad 600 kilometrów przebiegu i że przez ostatnie 11 dni stał zaparkowany głównie na świeżym powietrzu. Tesla podobno już udokumentowała przypadek korozji, a naprawa karoserii pojazdu ma odbyć się w przyszłym miesiącu.

W związku z powyższym po Internecie błyskawicznie rozeszła się wieść o tym, że Tesla Cybertruck już rdzewieje, mimo że dopiero trafiła do sprzedaży. Tymczasem, do całej tej sprawy należy podejść sceptycznie.

To wcale nie rdza karoserii?

Oczywiście, nawet stali nierdzewnej prędzej czy później może grozić rdza, co pokazuje przykład słynnego DeLoreana DMC-12, również z karoserią ze stali nierdzewnej. Jak jednak zauważyli niektórzy użytkownicy forum posiadaczy Tesli Cybertruck, rdzawe plamy dostrzeżone na powierzchni karoserii tego samochodu wcale nie muszą być oznaką korozji samego Cybertrucka. Na powierzchni karoserii mogło dojść bowiem do korozji cząsteczek, które na niej tylko osiadły. Poza tym warto dodać, że część Cybertrucków przed dostawą do ich późniejszych właścicieli była transportowana koleją. Na samochodach mógł więc osiąść rdzawy pył powstały w wyniku ścierania się kół i klocków hamulcowych w pociągach oraz szyn.

To, że rdza nie była częścią samych Cybertrucków, zdają się potwierdzać późniejsze wpisy z forum. Kilku użytkowników poinformowało już, że wystarczyły odpowiednie środki detailingowe, aby pozbyć się plam z samochodów. Jeden z nich ponadto dodał, że po umyciu plamy jak dotychczas nie wróciły.

Prawdopodobnie prędzej czy później usłyszymy o Tesli Cybertruck, która faktycznie zardzewiała. Na razie jednak ten samochód raczej problemów z rdzą nie ma. W świetle tego zabawne jest to, że niektórzy teslomaniacy radzą innym posiadaczom Cybertrucka, aby nie jeździli tym samochodem w deszczu.

Źródło: Cybertruck Owners Club, fot. tyt. Tesla

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.