Karty graficzne już dawno nie sprzedawały się tak dobrze

Piotr MalinowskiSkomentuj
Karty graficzne już dawno nie sprzedawały się tak dobrze

Dowiedzieliśmy się właśnie, że karty graficzne odnotowały bardzo duży wzrost sprzedaży. Pod koniec ubiegłego roku zanotowano jeden z najwyższych wyników w przeciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat, co brzmi bardzo obiecująco. Analitycy dają jednak znać, że warto jeszcze na chwilę wstrzymać swój entuzjazm. Czy faktycznie mówimy o trendzie, który utrzyma się dosyć długo? Odpowiedź niestety nie jest jednoznaczna.

Karty graficzne do PC mają się naprawdę dobrze

Karty graficzne to jeden z podstawowych komputerowych komponentów. Trudno wyobrazić sobie uruchomienie wymagającej gry na sprzęcie wyposażonym wyłącznie w zintegrowany układ graficzny. Ma to znacznie mniej sensu w dobie sztucznej inteligencji oraz zaawansowanych technologii poprawiających graficzne doznania. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób zaczyna dostrzegać sens w zakupie wydajnych podzespołów. Widać to bardzo dobrze po opublikowanych właśnie statystykach.

Firma badawcza Jon Peddie Research opublikowała raport dotyczący rynku kart graficznych. Okazuje się, że w czwartym kwartale 2023 roku odnotował on znaczący wzrost na poziomie 24% rok do roku. Takiego rezultatu nie udało się osiągnąć jeszcze ani razu w przeciągu ostatnich 25 lat. Możemy więc śmiało mówić o ogromnym sukcesie – jaka jest jednak jego przyczyna?

Źródło: Jon Peddie Research

Badacze wymieniają przede wszystkim dostępność podzespołów – na szczęście minął już okres, gdy ich zakup wiązał się z kilkumiesięcznym oczekiwaniem na dostawę. Oprócz tego nie należy zapominać o komputerach AI mających odegrać znaczącą rolę jeszcze na przestrzeni bieżącego roku. Nadal jednak niewiele o nich wiadomo, także w kontekście przydatności dla przeciętnych użytkowników. Tutaj analitycy zalecają ostrożność i wstrzymanie się z nadmiernym entuzjazmem.

W jakich barwach maluje się przyszłość GPU?

Okej, a co z prognozami na przyszłość? Najbliższe lata mają być naprawdę pomyślne, przynajmniej teoretycznie. Zakłada się, że przez kilka następnych lat doświadczymy kontynuacji trendu wzrostowego. Szacuje się, iż do końca 2023 roku w komputerach użytkowników znajdzie się łącznie 5 miliardów kart graficznych. Co ciekawe, 30% z nich mają stanowić dyskretne procesory graficzne (czyli osobne jednostki).

Sporym zaskoczeniem jest natomiast wzrost popularności GPU montowanych w laptopach. Możemy tu mówić o wzroście na poziomie 32%, co robi ogromne wrażenie. Coraz więcej ma do powiedzenia także Intel, sprzedaż jego kart graficznych skoczyła o 10,5%. Niewielkie spadki natomiast zaliczyło AMD (-2,9%) oraz NVIDIA (-1,5%). Czy mamy więc do czynienia z boomem na gamingowe laptopy?

Wiele na to wskazuje. Dostawy GPU do notebooków stanowią bowiem aż 69% rynku i nie zapowiada się na to, by ten stan rzeczy uległ w najbliższym czasie zmianie. Jeśli zaś chodzi o rynek kart graficznych do komputerów stacjonarnych, to mówimy o udziale na poziomie 31%, lecz nie jest to zły wynik. Ostatnio ten segment zaliczył spory wzrost na poziomie 9%. Mamy więc do czynienia z dosyć ciekawą dynamiką.

Możemy liczyć na to, że producenci wciąż będą inwestować sporo środków w przeróżne karty graficzne – zarówno te do komputerów stacjonarnych, jak i laptopów. To dobra wiadomość dla wszystkich osób preferujących rozgrywkę na PC.

Źródło: Jon Peddie Research / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Maksym Słomski)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.