Infinix rozkłada na łopatki flagowca. Jego stan baterii nie będzie zmartwieniem

Anna BorzęckaSkomentuj
Infinix rozkłada na łopatki flagowca. Jego stan baterii nie będzie zmartwieniem

Czy za szybko ładującego się smartfona trzeba dużo zapłacić? Myślę nie tylko, że odpowiedź na to pytanie brzmi „Nie”, ale też, że w 2024 roku za naprawdę niewielkie pieniądze można mieć telefon, który na dodatek będzie oferował ładowanie bezprzewodowe i inne funkcje znane z droższych urządzeń. Nie wierzycie? Poznajcie smartfon, który Wam to udowodni – najnowszy przedstawiciel marki Infinix, czyli Infinix NOTE 40 Pro.

Z miłą chęcią zaprezentuję Wam, jakie możliwości skrywa Infinix NOTE 40 Pro i co sprawia, że pod względem technologii związanych z ładowaniem ma niemałą przewagę nad popularnymi flagowcami. 

Infinix NOTE 40 Pro w pigułce

Okej, zanim rozbiję wybrane cechy smartfonu Infinix NOTE 40 Pro na części pierwsze, powinnam Wam go pokrótce przybliżyć. No więc Infinix NOTE 40 Pro to jeden z przedstawicieli nowej serii smartfonów NOTE 40, obejmującej również modele NOTE 40 oraz NOTE 40 Pro+ 5G. Każde z urządzeń tej serii wykorzystuje ekran AMOLED o częstotliwości odświeżania do 120 Hz, aparaty o rozdzielczości 108 MP, a także głośniki dostrojone przez JBL. Każde wykorzystuje również technologię ładowania All-Round FastCharge 2.0, zapewniającego możliwość szybkiego ładowania przewodowego, ładowania bezprzewodowego, przewodowego i bezprzewodowego ładowania zwrotnego, inteligentnego ładowania nocą, ładowania w temperaturach do -20°C, a także wieloprotokołowego.

Infinix NOTE 40 Pro cechuje się ponadto obecnością 12 GB pamięci RAM z możliwością wirtualnego rozszerzenia jej do 24GB oraz procesora MediaTek Helio Ultimate G99. Ciekawostką, o której warto jeszcze wspomnieć, jest inteligentne światło Active Halo,dostępne w wersji ze złotą obudową. To zostało wbudowane w wyspę aparatu i pełni funkcję diody powiadomień.

No dobrze, a teraz przyjrzymy się najważniejszym cechom tego urządzenia.

Ładowanie szybsze niż we flagowcach

To, jak długo smartfon jest w stanie działać na pojedynczym ładowaniu oraz czas jego ładowania, są bez wątpienia jednymi z najważniejszych elementów branych pod uwagę przy zakupie nowego telefonu. Trudno byłoby, aby pod tym względem Infinix NOTE 40 Pro był dla kogokolwiek zawodem. Dlaczego?

Po pierwsze, choć Infinix NOTE 40 Pro jest smartfonem bardzo smukłym, zawiera baterię o pojemności 5000 mAh, a mowa o pojemności, która pozwala cieszyć się urządzeniem dość długo – przy umiarkowanym użytkowaniu nawet dwa dni. Ba, oprogramowanie tego smartfonu pozwala nam włączyć kilka rozwiązań, które nie dość, że wydłużą czas pracy na baterii, to także jej długofalową żywotność. Jednym z nich jest funkcja Power Boost, która optymalizuje smartfon tak, aby zmniejszyć obciążenie akumulatora.

Degradacja baterii to problem, który sprawia, że urządzenia elektroniczne takie jak smartfony z czasem działają po naładowaniu do pełna coraz krócej i krócej. Tymczasem, jak wskazuje Infinix, Infinix NOTE 40 Pro ma zachowywać 80% maksymalnej pojemności swojej baterii nawet po 1600 cyklach ładowania, czyli po kilku latach użytkowania. Korzystając z tego urządzenia, możemy zdecydować, czy postawić na jak największą wydajność i szybkość ładowania, czy też włączyć w nim funkcję ładowania z niską temperaturą, aby naładować go nieco wolniej, ale dbając szczególnie mocno o trwałość baterii.

No właśnie, jak szybko możemy naładować smartfon Infinix NOTE 40 Pro? Na pewno szybciej niż niejednego flagowca, a to zasługa wspomnianej technologii Infinix All-Round FastCharge 2.0 wspieranej przez autorski chipset marki, Cheetah X1. Dlatego, że Infinix NOTE 40 Pro obsługuje ładowanie przewodowe z mocą 70 W, możemy naładować go od 0 od 100% w ciągu około 47 minut w trybie inteligentnym (domyślnym). Jeśli nam się spieszy, możemy włączyć tryb ładowania Hyper, aby stan baterii wzrósł od 0 do 50 % w ciągu 16 minut.

Dla porównania, aby naładować od 0 do 100 procent Samsunga Galaxy S24 Ultra z baterią o takiej samej pojemności, potrzeba 65 minut. Z kolei ładowanie od 0 do 100% najmocniejszego smartfonu Apple, iPhone’a 15 Pro Max z baterią mniejszą, bo o pojemności 4422 mAh, trwa aż 1 godzinę i 49 minut. Musicie przyznać, że różnice są spore.

Aha, w temacie trwałości warto jeszcze dodać, że Infinix NOTE 40 Pro ma w zanadrzu funkcję „Zabezpieczenia AI podczas ładowania”. Po jej włączeniu sztuczna inteligencja analizuje nasze zwyczaje i zawiesza ładowanie baterii do więcej niż 80% podczas długiego ładowania, na przykład gdy śpimy, by wznowić je bliżej momentu, kiedy wyjdziemy z łóżka.

Magnetyczna ładowarka zamiast przewodu

Kolejną mocną stroną Infinixa NOTE 40 Pro jest to, że aby go naładować, wcale nie musimy go podłączać do żadnego zasilacza. Wystarczy, że położymy go na magnetycznej ładowarce, albowiem Infinix NOTE 40 Pro obsługuje ładowanie bezprzewodowe, a dokładniej mówiąc ładowanie bezprzewodowe z mocą do 20 W. W tym przypadku także mowa o mocy ładowania większej niż mogą pochwalić się Samsung Galaxy S24 Ultra czy iPhone 15 Pro Max.

Ja otrzymałam omawiany smartfon wraz z ładowarką bezprzewodową MagPad (Infinix 15W Wireless Fast Charge Pad), wspierającą standardy ładowania Qi i EPP. Mogłam na niej ładować więc nie tylko Infinixa NOTE 40 Pro, ale i inne smartfony i słuchawki bezprzewodowe, w posiadaniu których obecnie jestem, a które także obsługują ładowanie bezprzewodowe. Szkoda, że Infinix nie ma w swojej ofercie ładowarki magnetycznej o mocy 20 W, ale kto wie, być może w przyszłości się to zmieni. Na marginesie, ładowarkę bezprzewodową MagPad należy dokupić do smartfonu oddzielnie, ale jeżeli zdecydujemy się na jej zakup wraz z telefonem, w ramach promocji otrzymamy ją za złotówkę.

Muszę wspomnieć, że z magnetycznej ładowarki MagPad najwygodniej korzysta się, gdy smartfon znajduje się w dołączonym do zestawu etui MagCase. Smartfon wówczas magnetycznie mocuje się do ładowarki, przez co nie ma możliwości, że przypadkiem go z niej zsuniemy, na przykład uderzeniem ręką.[1]  Ba, etui MagCase ma dodatkowe zalety i nie mam na myśli tylko tego, że chroni smartfon przed uszkodzeniami. Etui pozwala nam bowiem przytwierdzić do smartfona magnetycznego powerbanka, albo odwrotnie – przytwierdzić smartfon choćby do lodówki, aby wygodnie wyświetlać na nim przepisy podczas gotowania. Ja niestety mam lodówkę w zabudowie, natomiast ta funkcja przydała mi się podczas korzystania z samochodowego magnetycznego uchwytu. Aby ten działał w parze ze smartfonem, nie musiałam naklejać na urządzenie magnetycznej naklejki.

A co jeśli jesteśmy poza domem, z dala zarówno od ładowarki sieciowej, jak i magnetycznej, a nasz smartfon się zaraz rozładuje? Infinix NOTE 40 Pro obsługuje też funkcję ładowania zwrotnego – przewodowego i bezprzewodowego – a to może nas uratować. Jeżeli akurat będziemy w gronie znajomych, a ktoś z nich również będzie dysponował smartfonem z tą samą funkcją, pozwoli nam to podładować jeden smartfon z użyciem drugiego – łącząc je przewodem, lub kładąc jeden na drugim.

Komfortowa i bezpieczna rozrywka nawet w towarzystwie ładowarki

Nie wiem, czy kiedykolwiek graliście na smartfonie, gdy ten akurat był podłączony do ładowarki. Jeśli tak, to podejrzewam, czego mogliście wtedy doświadczyć. Niektóre smartfony nagrzewają się podczas grania. Dość powszechnym zjawiskiem jest też to, że smartfony grzeją się podczas ładowania. Ładowanie smartfona i granie na nim w tym samym czasie nie może być zatem dobrym pomysłem, chociażby w odniesieniu do żywotności baterii, prawda? Nie w przypadku smartfonu Infinix NOTE 40 Pro, a to dlatego, że wykorzystuje on technologię znaną jako Bypass Charging 2.0, którą możemy włączyć w ustawieniach urządzenia. Co się pod tą nazwą kryje?

W skrócie, Bypass Charging 2.0 sprawia, że gdy podłączony do zasilacza smartfon pracuje z dużą wydajnością, energia elektryczna jest w nim przekazywana bezpośrednio do płyty głównej, z pominięciem baterii. Dzięki temu wzrost temperatury jest minimalizowany, a żywotność baterii chroniona.

Wszystko, czego potrzeba, jest w zestawie      

Od kilku ładnych lat wśród producentów smartfonów panuje zapewne doskonale znany Wam trend – trend okrajania zestawów tych urządzeń z ładowarek. Niestety, brak ładowarki w zestawie nie jest już tylko domeną flagowców. Coraz częściej spotyka się go też na niższych półkach cenowych i wbrew temu, co niektórzy próbują wmówić całego światu, nie ma on nic wspólnego z ekologią. Za jego sprawą coraz częściej po zakupie smartfonu dedykowany mu zasilacz musimy zakupić oddzielnie, a to przecież dodatkowy wydatek.

Infinix Note 40 Pro to w tym temacie miła odmiana. W zestawie z nim nie dość, że dostajemy ładowarkę przewodową o mocy 70 W i przewód USB, to także wspomniane już etui MagCase, słuchawki przewodowe oraz szkło hartowane. No, może słuchawki przewodowe to overkill, biorąc pod uwagę to, że coraz więcej osób jest w posiadaniu bezprzewodowych i po prostu nigdy ich nie użyje, ale dodanie pozostałych przedmiotów z pewnością można docenić.

Smartfon, który zadowala pod więcej niż jednym względem

Oczywiście, nie samym ładowaniem człowiek żyje. Jako że ja miałam już okazję trochę pokorzystać ze smartfonu Infinix NOTE 40 Pro przed premierą, powiem Wam, co jeszcze mi się w nim spodobało. Przede wszystkim ucieszył mnie fakt, że ten smartfon wykorzystuje ekran AMOLED, pokryty szkłem hartowanym Gorilla Glass 5. Jako że mowa o panelu o jasności szczytowej na poziomie 1300 nitów, to cechuje się on wysoką czytelnością nawet w ostrym słońcu.

Kolejnym miłym zaskoczeniem jest to, że Infinix NOTE 40 Pro zawiera aparat przedni o rozdzielczości aż 32 MP. To coś dość rzadko spotykanego, nawet wśród flagowców. Kilka zdjęć już nim wykonałam, a te prezentują się naprawdę świetnie. Aparat główny o rozdzielczości 108 MP z OIS to już nieco mniejsze zaskoczenie, ale jego możliwościom nie ma co umniejszać. Zobaczcie sami:

To wszystko za tak niewiele

Okej, pora na małe wyzwanie. Zgadnijcie, ile Infinix NOTE 40 Pro kosztuje w naszym kraju. Przemyślcie kwotę, która przychodzi Wam do głowy, a ja zaraz podam faktyczną cenę tego urządzenia. Gotowi? No więc Infinix NOTE 40 Pro został wyceniony na 1496 złotych. Zdziwieni?

Założę się, że zapoznaniu się z jego możliwościami spodziewaliście się większej kwoty. Przecież mowa o smartfonie z szybkim ładowaniem 70 W, ładowaniem bezprzewodowym, ładowaniem zwrotnym, jasnym ekranem AMOLED i nie tylko – smartfonie sprzedawanym w zestawie z całym szeregiem akcesoriów.  

Naprawdę zdziwię się, jeśli w związku z tym wszystkim Infinix NOTE 40 Pro Was nie zaintrygował. Infinix NOTE 40 Pro pokazuje, że sięgając po smartfon ze średniej półki cenowej, można otrzymać urządzenie o naprawdę dużych możliwościach.

Artykuł sponsorowany na zlecenie firmy Infinix

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.