League of Legends od teraz nie dla każdego z Windows 11

Maksym SłomskiSkomentuj
League of Legends od teraz nie dla każdego z Windows 11

Od lat jest tak, że zabezpieczenia w grach mające wyeliminować zjawisko ich piracenia oraz zwalczać oszustów uderzają przy okazji w wielu niewinnych graczy. W ogniu oskarżeń znalazła się właśnie firma Riot Games, która od grających w popularną darmową grę League of Legends wymaga instalacji systemu zapobiegającego oszustwom o nazwie Vanguard. League of Legends od teraz wymaga aktywnej technologii TPM 2.0 na Windows 11, co nie spodobało się internautom wyrażającym sprzeciw w komentarzach. Riot Games twierdzi, że sprawa jest „rozdmuchana”.

W League of Legends bez TPM 2.0 nie pograsz

Przy okazji premiery Windows 11 ogromne kontrowersje wzbudziły wymagania tego systemu. Na liście była między innymi obecność modułu zabezpieczeń TPM 2.0, który w wielu przypadkach uniemożliwiał darmową aktualizację z Windows 10. Z czasem nauczono się obchodzić to wymaganie, a instalacja Windows 11 na komputerach bez TPM (ang. Trusted Platform Module) stała się możliwa. Szybko jednak pojawiły się problemy.

Jedną z pierwszych gier wymagających TPM 2.0 w Windows 11 okazał się darmowy Valorant. Teraz do tego grona niespodziewanie dołączyła gra League of Legends, która przestała działać bez TPM 2.0. Na stronie LOL-a pojawiła się już krytyka, ale Riot Games bagatelizuje problemy.

Riot Games twierdzi, że wraz z patchem League of Legends 14.9 i implementacją systemu Vanguard odnotowano problemy u ok. 0,03 procent wszystkich graczy. Patrząc na rozmiar bazy grających to nadal niemała liczba, ale w ujęciu procentowym dość mały odsetek. Ponadto, wiele problemów występujących przy okazji implementacji TPM 2.0 da się obejść. Wiele, ale nie brak samego TPM.

Co najgorsze, problemy zagościły nawet na komputerach z aktywnym TPM. Riot Games nie zwraca jednak uwagi na bany przyznawane z automatu takim osobom. Z góry traktowane są jako oszuści. To dość ciekawe, bowiem o ile Riot Games raportuje problemy u 0,03 procenta grających, to wymóg TPM 2.0 w Windows 11 obszedł ponoć jeden procent z nich.

Rozwiązanie? No kupcie sobie nowy komputer, czy coś… Riot Games nie widzi problemu.

Źródło: leagueoflegends.com

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.