Google tego nie powie, ale dzięki Destiny 2 wiemy, że Stadia miała fatalne wyniki

Jan DomańskiSkomentuj
Google tego nie powie, ale dzięki Destiny 2 wiemy, że Stadia miała fatalne wyniki
Usługa do grania w chmurze Google Stadia już za tydzień zostanie finalnie wyłączona. Do tej pory jej użytkownicy mogą jeszcze bawić się na komputerach, tabletach, smartfonach i smart TV, ale to już niestety ostatnie podrygi Stadii. Szkoda, bo pod względem technicznym nie było się czego czepiać, jednak Google postawiło na najmniej atrakcyjny model biznesowy, który tylko dalej napędzał błędne koło małej popularności wśród graczy zniechęcające też wydawców do szerszej współpracy. Chociaż to już temat na zupełnie inny artykuł. Tak czy inaczej, możemy w końcu spróbować oszacować, ile mniej więcej graczy korzystało ze Stadii.

Destiny Raid Report pochwalił się statystykami gry z Google Stadia, to pozwala na pewne szacunki

Google nigdy nie podzieliło się danymi na temat popularności swojej gamingowej usługi w chmurze, ale serwis 9to5google postanowił wyliczyć liczbę na podstawie statystyk z gry Destiny 2. Tytuł może dawać pewne pojęcie o Stadii, bo był jedną z najpopularniejszych produkcji na tej platformie po przejściu na model free-2-play. Piszę już w czasie przeszłym z racji wczorajszego zamknięcia rozgrywek Destiny 2 w chmurze Google (ale wciąż można przenieść zapisy). Oczywiście użytkownicy Stadii mają jeszcze tydzień na zabawę w pozostałych produkcjach.

Destiny Raid Report siłą rzeczy wstrzymało wsparcie dla Stadii, ale podzieliło się informacjami uzyskanymi pomiędzy listopadem 2019 roku, a obecną chwilą. Zgodnie z nimi nowoutworzone konta Destiny 2 ze Stadii, stanowiły tylko 1,5 proc. (894939 kont). Co więcej jedynie 0,10 proc. wszystkich raidów zostało ukończonych na Google Stadia (23056). Dane mówią też o tym, że jeśli ktoś miał konto założone na innej platformie, to raczej nie korzystał z niego na Stadii. Zrobiło do ledwie 0,39 proc. graczy.

Popularność Google Stadia daleko w tyle za chmurową konkurencją

W takim razie Google Stadia miało w zaokrągleniu 900 tysięcy graczy Destiny 2 (tych 0,39 proc. kont z innych platform nie robi realnej różnicy). Według 9to5google można założyć, że około jedna trzecia użytkowników Stadii grała w pewnym momencie choć raz w Destiny 2 (choć ja sam nigdy tego nie robiłem ani trzech znajomych, których pytałem, ale to minimalna próbka ankietowa – nie wiem na jakiej podstawie 9to5google przyjął taki przelicznik). W takim razie serwis mówi w dużym uproszczeniu o szacowanej liczbie użytkowników Stadii na poziomie mniej więcej 3 milionów kont. To mało biorąc pod uwagę globalną markę należącą do takiego giganta jak Google (czy innymi słowy koncernu Alphabet). Tym bardziej, że można było skupić się na kilku demach i darmowych grach (w tym Destiny 2) i nigdy nie wydać ani złotówki, dolara czy innej waluty na Stadię.

Google tego nie powie, ale dzięki Destiny 2 wiemy, że Stadia miała fatalne wyniki

Usługa chmury gier Google Stadia zakończy swoje działanie już 18 stycznia 2023 roku / Foto: własne

Co prawda Nvidia również nie chwali się aktualnymi wynikami z GeForce Now, ale wciąż mocno rozwija usługę i zapewnia, że firmie opłaca się jej utrzymywanie i doskonalenie. Już w lato 2022 roku, Nvidia miała 20 milionów zarejestrowanych kont (jednak nie wszystkie są płatne, można używać GeForce Now także w pełni za darmo). Za to Microsoft ze swoim planem Xbox Game Pass ma się coraz lepiej. Jeszcze w styczniu 2022 roku mówiło się o 25 milionach subskrybentów, a to jedyna usługa z tej trójki, która nie ma darmowego planu. Jednak trzeba zaznaczyć, że chodzi o liczbę wszystkich użytkowników, a nie tylko wariantu Xbox Game Pass Ultimate zawierającego chmurę Xbox Cloud Gaming. W Xbox Game Pass PC i konsolowym Xbox Game Pass nie otrzymujemy chmury, a też są wliczane do 25 milionów aktywnych kont.

Zobacz również: Urzędnicy Putina chcą stworzyć „rosyjskie EA” i zawładnąć światową branżą gier do 2030 roku

Źródło: 9to5google / własne / Foto tytułowe: Stadia – własne

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.