Hazel Quinn Slow Juicer – recenzja wyciskarki wolnoobrotowej

Anna BorzęckaSkomentuj
Hazel Quinn Slow Juicer – recenzja wyciskarki wolnoobrotowej

Na rynku dostępnych jest całe mnóstwo wyciskarek wolnoobrotowych. Jakiś czas temu światło dzienne ujrzała jednak wyciskarka, która na tle innych ma wyróżniać się swoją konstrukcją i brakiem filtra – wyciskarka wolnoobrotowa Hazel Quinn Slow Juicer. Tak się składa, że miałam okazję ją przetestować.

Materiał reklamowy – urządzenie Hazel Quinn Slow Juicer zostało przekazane redakcji w formie prezentu. Producent nie miał wpływu na treść publikacji.

Specyfikacja

Co ciekawe, Hazel Quinn Slow Juicer to urządzenie, które miało swoje początki w serwisie Kickstarter. Jego kampanię udało się sfinansować, dzięki czemu to trafiło w tym roku do sprzedaży. Dziś można kupić je w cenie 799,99 złotych.

Jak możemy wyczytać na stronie producenta, Hazel Quinn Slow Juicer jest wyciskarką pozbawioną typowego dla tego rodzaju urządzeń filtra, co ma przyspieszać i ułatwiać mycie jej elementów. Silnik urządzenia obraca się tylko 80 razy minutę, co pozwala mu tłoczyć sok na zimno, jak na wyciskarkę wolnoobrotową przystało. Sok zatem nie utlenia się i nie traci wartości odżywczych.

Hazel Quinn Slow Juicer – specyfikacja:

  • Masa: 3,78 kg
  • Moc: 150 W
  • Wymiary opakowania: ‎35,6 x 32,4 x 17 cm
  • Napięcie: 220 V
  • Materiał: ‎Terpolimer akrylonitrylo-butadieno-styrenowy (ABS)
  • Poziom hałasu: 65 dB
  • Numer modelu: XZJ001

Pierwsze wrażenia

Wyciskarka wolnoobrotowa marki Hazel Quinn dotarła do mnie wewnątrz niewielkiego pudełka. Sama wyciskarka okazała się zaskakująco mała. To urządzenie, dla którego miejsce znalazłoby się w nawet w maleńkiej kuchni. Wyciskarka okazała się również bardzo lekka. To wynika niestety z faktu, że większość jej komponentów wykonano z tworzywa sztucznego.

Jeśli chodzi o samą jakość wykonania to jest nieźle, chociaż niektóre elementy urządzenia już na starcie były porysowane. To budzi wątpliwości w kwestii ich trwałości. Warto też wspomnieć, że pewne konstrukcyjne decyzje, jakie podjęto w temacie tego urządzenia, mają swoje wady. Na przykład, otwór, przez który mamy wkładać do wyciskarki owoce i warzywa, jest bardzo mały. Większość warzyw, z których sok chcemy wycisnąć, trzeba więc będzie kroić.

W zestawie z wyciskarką producent umieścił instrukcję obsługi i kartę gwarancyjną, a także dwa pojemniki o pojemności 500 i 700 ml – na sok i na produkty uboczne wyciskania soku. Złożenie samych elementów wyciskarki było szybkie i proste – poradziłam sobie z nim w kilka sekund bez zaglądania do instrukcji.

Hazel Quinn Slow Juicer w praktyce

Cóż, najważniejsze jest to, jak wyciskarka wolnoobrotowa Hazel Quinn działa. Zatem aby sprawdzić jej możliwości, zrobiłam niezłe zapasy owoców i warzyw, na czele z marchewkami, pomarańczami, jabłkami i nie tylko. Potem pozostało już tylko podłączyć ją do zasilania – no prawie. Jak wspomniałam, wiele owoców trzeba z myślą o tej wyciskarce pokroić. Niektóre trzeba też obrać.

Hazel Quinn Slow Juicer

Gdy już pokroiłam i obrałam warzywa i owoce, podłączyłam wyciskarkę do zasilania, ustawiłam odpowiednio jej pojemniki i zaczęłam zabawę. Na pierwszy ogień poszły pomarańcze. Potem przeszłam do zadania nieco trudniejszego – czyli marchwi. W końcu mowa o twardym warzywie.

Oczywiście wyciskarka poradziła sobie i z pomarańczami, i z marchewkami. W obydwu sokach znalazło się trochę miąższu, przy czym w soku marchewkowym było go więcej. Cóż, dzięki jego obecności soki są przynajmniej zdrowsze. Odpady nie były kompletnie suche – trochę soku można było z nich jeszcze wycisnąć – ale w tej w kwestii bądźmy wyrozumiali. Trzeba natomiast powiedzieć, że soki z tej wyciskarki i nie zawierały więcej miąższu niż soki z wyciskarek z filtrami.

Ostatecznie sprawdziłam, jak Hazel Quinn Slow Juicer radzi sobie z jabłkami. Te są dla takich urządzeń problematyczne, ponieważ pozostawiają w soku bardzo dużo miąższu. Nie inaczej było w tym przypadku. Jeśli chcielibyśmy rzadszego soku jabłkowego, musielibyśmy dodatkowo odcedzać z niego miąższ. Co ważne, podczas wyciskania jakiegokolwiek owoca czy warzywa, wyciskarka się nie nagrzewała. Stała też stabilnie, mimo swojej niskiej masy, i pracowała dość cicho.

Hazel Quinn Slow Juicer

Nietrudno zauważyć, że Hazel Quinn Slow Juicer to wyciskarka wolnoobrotowa raczej dla domostw o niewielkim zapotrzebowaniu na świeże soki. Pojemniki tego urządzenia są bardzo małe, w związku z czym stosunkowo szybko się zapełniają. Wyciskarka zawiera korek z blokadą kapania, który możemy w dowolnym momencie zamknąć, ale to nie za bardzo ten problem rozwiązuje.

Jeśli chcemy zrobić kilka szklanek soku, musimy skorzystać z tego korka kilka razy, by opróżniać plastikowe pojemniki z sokami i odpadami. Powiedziałam zresztą, że pojemniki zapełniają się stosunkowo szybko, ponieważ nawet jak na wyciskarkę wolnoobrotową Hazel Quinn Slow Juicer wyciska soki z warzyw i owoców bardzo, bardzo wolno, czyli mało wydajnie. Na wyciśnięcie szklanki soku zarówno z marchwi, jak i pomarańczy można w jej przypadku czekać całą wieczność.

Po skorzystaniu z wyciskarki trzeba rzecz jasna umyć jej komponenty. W przypadku wielu wyciskarek jest to problematyczne i czasochłonne – dlatego też w moim wyposażeniu kuchennym żadna wyciskarka się nie znajduje. Czy Hazel Quinn Slow Juicer faktycznie myje się łatwiej i szybciej niż pozostałe urządzenia tego typu? Tak, znacznie szybciej. Hazel Quinn Slow Juicer po prostu nie zawiera żadnych zakamarków, z których resztek owoców i warzyw nie wymyła by woda. Niczego nie trzeba tu szorować szczoteczką, a zwłaszcza filtra, którego tu po prostu nie ma. Wszystkie elementy, które możemy od urządzenia odłączyć, wystarczy przetrzeć gąbką z płynem do naczyń i wypłukać, a można to zrobić w minutę.

Podsumowanie

Jeśli dotychczas powstrzymywałeś się przed zakupem wyciskarki do soków ze względu na czasochłonność ich czyszczenia, być może Hazel Quinn Slow Juicer jest urządzeniem dla Ciebie. Jego komponenty nadal trzeba myć, ale przebiega to znacznie szybciej niż w wyciskarkach z filtrem. Musisz jednak wziąć pod uwagę to, że ta wyciskarka wyciska soki z warzyw i owoców dosyć powoli, częściowo ze względu na swoje niewielkie rozmiary. Z drugiej strony jej niewielkie rozmiary sprawiają, że zajmuje w kuchni bardzo niewiele przestrzeni.

Hazel Quinn Slow Juicer

Mocne strony:

  • wyciskanie wolnoobrotowe
  • wysoka stabilność podczas pracy
  • kompaktowe rozmiary sprawiają, że znajdzie się dla niej miejsce w małej kuchni
  • szybkość i łatwość mycia
  • chicha praca

Słabe strony:

  • bardzo powolne wyciskanie soków
  • wiele elementów wykonanych z tworzywa sztucznego wątpliwej jakości
  • mały otwór na owoce i warzywa

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.