W ciągu ostatnich godzin obserwowane są nietypowe zakłócenia sygnału GPS nad Polską i znaczną częścią Morza Bałtyckiego. Nie podano oficjalnie, jaka jest przyczyna zakłóceń, ale sprawę komentuje Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.
Informacja o zakłóceniach opublikowana została przez serwisy Sekurak i Zaufana Trzecia Strona, które zajmują się bezpieczeństwem. Mapy dostępne w sieci wskazują, że problemy występują również w innych państwach.
Problemy z GPS
„Duże zakłócenia sygnału GPS nad Polską.” – napisał w środę rano Sekurak na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Jaki jest powód zakłóceń? „Aktywność słońca? Próby spoofingu? Obce działania? Wygląda raczej na zaplanowaną akcję (ćwiczenia NATO?)” – czytamy na portalu X.
Dane pochodzące z serwisu GPSJam wskazują, że zakłócenia nie występowały w niedzielę, 24 grudnia. Problemy odnotowano 25 i 26 grudnia. Zakłócenia nasiliły się we wtorek (26 grudnia) nad północną częścią Polski oraz nad znacznym obszarem Morza Bałtyckiego. Problemy dotyczą również naszych sąsiadów, jak Szwecja czy Niemcy.
Mapa GPSJam korzysta z danych dostarczonych przez ADS-B Exchange w celu wygenerowania danych na temat prawdopodobnych zakłóceń GPS, w oparciu o raporty samolotów dotyczące dokładności ich systemów nawigacyjnych.
Wydano depeszę dla pilotów
Ja donosi redakcja biznesowa portalu tvn24.pl, dla pilotów został wydany NOTAM w tej sprawie, czyli depesza ostrzegająca. Ostrzeżenie opublikowano 25 grudnia rano, a dziś zostało ono przedłużone o kolejne 24 godziny.
Rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej zapewnił, że służby są przygotowane do tego, aby ruch lotniczy bezpiecznie funkcjonował w takich sytuacjach.
W komunikacje dla pilotów informowano, że mogą wystąpić anomalie w GNSS (Global Navigation Satellite System).
Źródło: Sekurak, tvn24