To koniec marzeń o Hyperloop. Firma rezygnuje z transportu pasażerskiego

Aleksander PiskorzSkomentuj
To koniec marzeń o Hyperloop. Firma rezygnuje z transportu pasażerskiego
Były wielkie marzenia i plany. Podróż pomiędzy Las Vegas i Los Angeles w 40 minut. Futurystyczny transport przyszłości. Okazuje się, że nic z tego nie będzie. Virgin Hyperloop poinformowało bowiem, że rezygnuje z planów opracowania rewolucyjnej, ultraszybkiej kapsuły do użytku pasażerskiego.

Zamiast tego firma będzie chciała skupić się na przewozie towarów. To właśnie w segmencie cargo Virgin Hyperloop widzi swoją potencjalną szansę na dalszy rozwój.

A miało być tak pięknie…

W ostatnich dniach Virgin Hyperloop zwolnił 111 pracowników – połowę osób pracujących w firmie. Według Financial Times, zwolnienia zostały ogłoszone podczas wideokonferencji. Virgin Hyperloop miało przekazać wspomnianemu serwisowi, że od teraz zmienia kierunek swojego rozwoju, tym samym odpowiadając na rosnące zainteresowanie klientów usługami cargo.

No i… ciekawe, co będzie dalej. Założenia w działaniu Hyperloop są proste. Trudniej je jednak wykonać. W domyśle, specjalne kapsuły z towarami będą poruszały się w rurach z próżnią w środku. Virgin Hyperloop zbudowało już nawet jeden tor testowy na pustyni Nevada niedaleko Las Vegas, aby udowodnić wszystkim, że taka wizja transportu faktycznie może stać się rzeczywistością.

Do tej pory Virgin Hyperloop miało nadzieję, iż będzie w stanie oficjalnie przewozić pierwszych pasażerów w swoich kapsułach maksymalnie do 2025 roku. Teraz sytuacja uległa zmianie. Możliwość przewożenia towarów wymaga osobnych dokumentów certyfikacyjnych.

Futurystyczny transport jest kolejną branżą, która w dobie pandemii przeszła bardzo poważne zmiany. Virgin Hyperloop chce swoją zmianą strategii odpowiedzieć na problemy związane z zakłóceniami w łańcuchu dostaw w wielu segmentach – w tym w komercyjnym. Jeśli Hyperloop zadziała zgodnie z planem, prawdopodobnie ceny elektroniki nie będą już tak podatne na wahania, jak ma to miejsce w ostatnich miesiącach.

Kiedy możemy spodziewać się pierwszych, realnych efektów?

Pewnie dopiero za parę lat…

Źródło: FT / fot. Virgin Hyperloop

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.