SpaceX (znowu) opóźnia rozwój Starship. Wszystko przez wojnę w Ukrainie

Wygląda na to, że na ten moment pozostanie nam oglądanie statku kosmicznego Starship jedynie na animacjach. Elon Musk przekazał, że cała konstrukcja ponownie zaliczy opóźnienie – ze względu na trwającą obecnie wojnę w Ukrainie.

Amerykańska firma kosmiczna postanowiła bowiem skierować swoje zasoby w stronę zapewnienia bezpieczeństwa usłudze internetu satelitarnego Starlink.

Lot SpaceX na Marsa (niemal) na pewno nie wydarzy się w tej dekadzie

Pierwszy, dziewiczy start statku kosmicznego Starship był już wielokrotnie opóźniany przez Elona Muska i SpaceX. Pierwotnie konstrukcja miała problemy z pozyskaniem certyfikatu od amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa. Teraz chodzi jednak o coś zupełnie innego – SpaceX zaangażowało się w wojnę na Ukrainie. Pisaliśmy dla Was o tym, iż Elon Musk zdecydował się dostarczyć odbiorniki dla internetu satelitarnego Starlink, aby umożliwić Ukraińcom połączenie się z siecią.

Szef SpaceX zdradził również, że niektóre terminale Starlink umieszczone w pobliżu obszarów konfliktu były blokowane przez kilka godzin, a ich odbiór sygnału był utrudniony. SpaceX miało skierować więcej sił w kierunku zapewnienia cyberbezpieczeństwa swoim usługom działającym w Ukrainie.

Niektórzy analitycy twierdzą jednak, że może to być jedynie wygodna wymówka dla Muska, aby usprawiedliwić kolejne opóźnienia w rozwoju wspomnianego statku kosmicznego Starship. Na animacjach udostępnionych przez SpaceX wszystko wygląda pięknie i realnie, ale co innego przynosi nam rzeczywistość.

W lutym tego roku dowiedzieliśmy się, że FAA zaplanowało kolejną ocenę i przegląd statku SpaceX Starship na okolice 28 marca. Można się spodziewać, że przez trwający konflikt w Ukrainie, ta data zostanie znacząco przesunięta. Jeśli miałbym samemu oceniać, to jestem przekonany, że Starship nie poleci w 2022 roku. Ale chciałbym się oczywiście w tym mylić.

A Wy? Jak sądzicie?

Źródło: Twitter / fot. SpaceX