Polski samochód elektryczny Izera opóźniony. Lokalizacja fabryki ujawniona

Maksym SłomskiSkomentuj
Polski samochód elektryczny Izera opóźniony. Lokalizacja fabryki ujawniona
Dziś w Katowicach minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, przedstawiciele ElectroMobility Poland, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, miasta Jaworzna, Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (KSSE) i Lasów Państwowych podpisali memorandum dotyczące współpracy przy przygotowaniach do budowy polskiej fabryki samochodów elektrycznych. Fabryka Izera powstanie w Jaworznie, a symboliczne rozpoczęcie prac nastąpi w 2021 roku.

Produkcja polskiego samochodu elektrycznego Izera opóźniona

Przy okazji dzisiejszego wydarzenia dowiedzieliśmy się, że produkcja samochodów Izera ruszy dopiero w 2024 roku. Pracę dzięki temu znajdzie ok. 15 tysięcy osób, z czego ok. 3 tysięcy w samej tylko fabryce w Jaworznie, a ok. 12 tysięcy u dostawców i kooperantów.

„Lokalizacja fabryki Izery na Śląsku wpłynie na transformację regionu oraz wpisze się w jego innowacyjną specjalizację” – mówił minister Michał Kurtyka. „Izera jest szansą dla sprawnie tu funkcjonującej branży automotive i na wykorzystanie potencjału elektromobilności, która doskonale wpisuje się w krajobraz gospodarczy Śląska” – dodał.

Czytaj także: Polski samochód elektryczny Izera wyjechał na drogi

Warto zauważyć, że na początkowym etapie rozważano prawie 30 lokalizacji, w tym kilka na Śląsku.

„Kluczową rolę odgrywały takie czynniki jak: dostęp do mediów, infrastruktury drogowej, ukształtowanie i sposób użytkowania terenu oraz kwestie prawne związane z własnością gruntów. Ważna była nie tylko możliwość zbudowania fabryki, ale też odpowiedniego zaplecza logistycznego i stworzenie parku dostawców w bezpośrednim sąsiedztwie zakładu. Jaworzno daje największy potencjał w tym zakresie, stąd po dokładnych i szczegółowych analizach wskazaliśmy właśnie to miejsce. Dodatkową gwarancją powodzenia tego projektu są partnerzy, którym deklarują wsparcie i zaangażowanie, aby doprowadzić inwestycję do końca” – tłumaczył Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland.

Projekt zyska finansowe wsparcie rządu

W trakcie spotkania zapowiedziano rządowe wsparcie projektu.

„Budowanie lokalnej specjalizacji, generowanie impulsu rozwojowego dla polskich przedsiębiorców kluczowych branż, kreowanie popytu na nowoczesne usługi oraz technologie, czy transformacja regionów i efektywniejsze wykorzystanie środków stymulujących transformację powinno być rolą państwa. Wiele krajów wspiera kluczowe dla ich gospodarek projekty. Państwo, które myśli perspektywicznie, potrafi dostrzec rynkowe „momentum” i zdefiniować strategiczne obszary umożliwiające rozwój gospodarczy kraju. Takim właśnie jest projekt polskiej marki samochodów elektrycznych” – wyjaśnił.

Przypominam, iż akcjonariuszami ElectroMobility Poland są państwowe firmy energetyczne PGE, Tauron, Enea i Energa, spośród których każda dysponuje pakietem 25 procent akcji.

izera fabryka
Izera w trakcie testów drogowych. | Źródło: GDDKiA/Krzysztof Nalewajko

Izera – dane techniczne

Według złożonych wcześniej deklaracji, samochody Izera na rozpędzenie się do 100 km/h potrzebowały będą ok. 8 sekund, a do sprzedaży trafią warianty z akumulatorami o pojemnościach 40 i 60 kWh. Opcjonalnie będzie dało się dokupić napęd na cztery koła. Co ważne, zasięg samochodu Izera wyniesie ok. 400 kilometrów. 

Polski, narodowy samochód elektryczny, Izera, trafi do sprzedaży najwcześniej w 2025 roku. Czy ktoś zechce kupić polski samochód nikomu nieznanej marki? Zapewne wszystko zależało będzie nie tyle nawet od jego jakości wykonania, zasięgu i osiągów, ale przede wszystkim od… ceny.

Źródło: Gov.pl

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.