Nadciąga Wi-Fi 7. Zapnijcie pasy, bo jest na co czekać

Maksym SłomskiSkomentuj
Nadciąga Wi-Fi 7. Zapnijcie pasy, bo jest na co czekać
Nie jestem przekonany czy wszyscy internauci nadążają z aktualizowaniem swojego sprzętu sieciowego, ale fakty są jakie są. Wi-Fi 6 i Wi-Fi 6E nie zadomowiły się jeszcze na dobre, a już wyczekujemy rychłego debiutu standardu Wi-Fi 7. Nowa generacja łączności bezprzewodowej na papierze zapowiada się znakomicie. Tak, to przede wszystkim jeszcze szybsze transfery danych, ale nie tylko. Oto, co powinniście wiedzieć o Wi-Fi 7.

Wi-Fi 7 – możliwości

Wi-Fi 7 to tak naprawdę standard techniczny IEEE 802.11be EHT (Extremely High Throughput). Technologia ta to w skrócie: szybsze połączenie, większa przepustowość oraz garść rewolucyjnych zmian mających stanowić podwaliny pod dalszy rozwój Wi-Fi w przyszłości. MediaTek ogłosił nawet, że Wi-Fi 7 to realne zastępstwo dla połączeń przewodowych – po raz pierwszy w historii.

Podobnie jak Wi-Fi 6E, Wi-Fi 7 będzie działać w pasmach o częstotliwości 2,4 GHz, 5 GHz i 6 GHz, obsługując prędkość transmisji do 30 Gb/s. To spory skok w stosunku do 9,6 Gb/s, które oferuje Wi-Fi 6E. Rzecz jasna trzeba mieć na uwadze, że to parametry teoretycznie, a nie realne, których można oczekiwać od sieci domowej.

Wi-Fi 7 ma kilka asów w rękawie. Jednym z ich jest wykorzystanie pasma pojedynczego kanału 320 MHz, w porównaniu do 160 MHz w Wi-Fi 6E. To oznacza większą prędkość i przepustowość połączeń dla każdego z urządzeń w sieci. W połączeniu z adaptacją pasma 6 GHz powinno to przełożyć się na mniejszą ilość zakłóceń występujących pomiędzy połączonymi z siecią gadżetami. To niezwykle ważne w czasach, gdy w domach z internetem łączy się nierzadko kilkanaście urządzeń.

Kolejny atut Wi-Fi 7 to niskie opóźnienia. Te uzyskane będą dzięki technologii MU-MIMO z maksymalną liczbą strumieni przestrzennych wynoszących tu aż 16 (w miejsce 8). Dobrze znanej technice asystują Multi-Link Operation (MLO), Time-Sensitive Networking (TSN), Quadrature Amplitude Modulation (QAM) i Orthogonal Frequency-Division Multiple Access (OFDMA). Najlepiej poczytajcie o nich w dedykowanych wpisach na ten temat.

Pierwsze urządzenia z Wi-Fi 7 – kiedy?

Nieprędko. Prawdopodobnie dopiero pod koniec tego lub na początku przyszłego roku – przy czym mowa tu raczej o biznesie. Na rynku konsumenckim sprzęt z Wi-Fi 7 zadebiutuje na pewno dopiero w 2023 roku, ale kiedy dokładnie, tego nie wie nikt. Wiadomo na pewno, że urządzenia z Wi-Fi 7 będą wstecznie kompatybilne z wcześniejszymi standardami.

Ach, no i pamiętajcie o tym, że nawet najnowocześniejszy standard sieci bezprzewodowej nie pomoże, jeśli internet od Waszego operatora jest wolny lub obarczony innymi wadami… Wi-Fi 7 pozwoli po prostu wykorzystać maksimum potencjału tego, co jest już do Was dostarczane.

Źródło: IEEE

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.