Nadchodzi Wi-Fi 7. Co dobrego nam zaoferuje?

Aleksander PiskorzSkomentuj
Nadchodzi Wi-Fi 7. Co dobrego nam zaoferuje?
{reklama-artykul}
MediaTek zaskoczył wszystkich i poinformował, że już wkrótce zaprezentuje i przedstawi nam standard Wi-Fi 7, który jest oczywiście oficjalnym następcą Wi-Fi 6. Routery Wi-Fi 6 w standardzie 802.11ax dopiero zaczynają przyjmować się na rynku, a MediaTek stawia już krok dalej.

Czego możemy spodziewać się po Wi-Fi 7? Jak zwykle: większej prędkości oraz stabilności samego połączenia.

Wi-Fi 7: co nam zaoferuje?

MediaTek oficjalnie poinformował, iż zaprezentuje Wi-Fi 7 podczas targów Consumer Electronics Show, które klasycznie odbędą się na początku 2022 roku w Las Vegas. Nowy standard technologii łączności bezprzewodowej zaoferuje nam jeszcze większe prędkości niż w przypadku Wi-Fi 6 i Wi-Fi 5. Wi-FI oznaczone numerem 7 będzie znane również pod standardem 802.11be.

MediaTek twierdzi, iż Wi-Fi 7 będzie w stanie zaoferować do około 2,5-raza większej prędkości niż w przypadku Wi-Fi 6. Całość przełoży się także na mniejsze opóźnienia podczas połączenia. To szczególnie ekscytujące, patrząc na to, że Wi-Fi 6 w momencie swojej premiery zostało ogłoszone największą aktualizacją tego standardu od niemalże dekady.

wifi72
fot. Jadon Kelly – Unsplash

Wi-Fi 6 od samego początku obiecywało połączenie na poziomie 10 Gb/s pod warunkiem, że sama infrastruktura użytkownika będzie w stanie sobie z nim poradzić. FIrma Netgear twierdzi, iż jednostka sieciowa Orbi z obsługą Wi-Fi 6 zapewnia pięciokrotnie (!) większą prędkość od poprzedniego standardu – 802.11ac. Wi-Fi 7 w tym przypadku powinno zapewnić 12-krotną prędkość Wi-Fi 5. To kolosalna różnica.

Jest jednak pewien problem. Koszty. Solidne modemy obsługujące Wi-Fi 6 są obecnie drogie. Owszem, na rynku znajdziemy tańsze konstrukcje, takie jak chociażby testowany przez nas Mercusys MR70X, jednak za prawdziwą jakość trzeba zapłacić.

Wi-Fi 7 będzie więc teoretycznie dostępne na rynku, ale według mnie jeszcze przez lata pozostanie zwykłą ciekawostką. Adopcja tego typu standardu w domu przeciętnego użytkownika zajmie co najmniej pół dekady.

I to jak naprawdę dobrze pójdzie.

Źródło: PCMag / fot. Denny Muller – Unsplash

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.