W serii nie do końca poważnych wpisów na Twitterze Musk wyjaśnił, jak bardzo denerwują go korki i że zamierza się tym zająć, budując maszynę drążącą i zakładając specjalną firmę, która będzie kopała tunele pod miastem.
Serwis The Verge postanowił dopytać o szczegóły w prywatnej wiadomości, nie będąc pewnym, czy szef SpaceX mówi poważnie, czy po prostu żartuje.
„Bez tuneli będziemy w miejskim piekle” – odpowiada. „Naprawdę sądzę, że tunele są kluczem do rozwiązania problemu korków. Utknięcie w dużym ruchu niszczy naszą duszę. Autonomiczne pojazdy tylko pogorszą sytuację, gdyż jazda stanie się przystępna cenowo” – kontynuuje.
Trudno nie zgodzić się z Muskiem. Od wielu lat duże metropolie radzą sobie z problemem korków, tworząc podziemne sieci metra. Wciąż nie wiemy jednak, czy szef SpaceX pisze poważne i czy faktycznie zajmie się kopaniem tuneli.
Źródło: The Verge