Klatkę z filmu na YouTube zapiszesz łatwiej także na smartfonie

Piotr MalinowskiSkomentuj
Klatkę z filmu na YouTube zapiszesz łatwiej także na smartfonie

Korzystacie z serwisu YouTube za pośrednictwem mobilnych przeglądarek internetowych? Wiele wskazuje na to, że wkrótce zostanie tam wprowadzone znaczące ulepszenie. Mowa rzecz jasna o możliwości kopiowania i zapisywania pojedynczych klatek z dowolnego filmu. Do tej pory taka funkcja była dostępna wyłącznie na komputerach osobistych – wkrótce ten stan rzeczy ulegnie zmianie. Czego dokładnie należy się spodziewać?

YouTube będzie nieco bardziej przyjazny konsumentom

Nie da się ukryć, że wybranie konkretnej klatki z filmu na YouTube to droga przez mękę. Należy wykonać zrzut ekranu w idealnym momencie bez zatrzymywania materiału lub wstrzymać klip i wyciąć fragment pozbawiony elementów interfejsu. Nie tak dawno desktopowy Chrome nieco ułatwił to zadanie, co okazało się niezwykle przydatne. Opcja ta pojawiła się także na kilku innych przeglądarkach działających na silniku Chromium. Teraz przyszedł czas na rozwój tej funkcjonalności.

Wiele wskazuje na to, że przyjemniejsze zapisywanie pojedynczych klatek pojawi się również na Androidzie, co bez wątpienia ucieszy przynajmniej część użytkowników. Tak przynajmniej wynika ze zmian w kodzie, które zostały wykryte przez kilku popularnych insiderów. Ich obecność wskazuje na to, że rozwiązanie będzie działało na praktycznie identycznych zasadach, co w desktopowym wydaniu usługi. Czyli jak?

Warto na samym początku zaznaczyć, iż mówimy o aktualizacji przeglądarki Chrome, a nie mobilnej aplikacji YouTube – to bardzo ważna informacja. Dlatego też nowość zadziała wyłącznie wtedy, gdy zdecydujemy się na oglądanie klipów w nie do końca konwencjonalny sposób. Sam z tego czasami korzystam, gdyż mogę skorzystać z blokera reklam, co często się przydaje. Niektórzy sugerują jednak, iż Google pokusi się o wdrożenie specjalnego przycisku do wyżej wspomnianej apki. Wtedy całość miałaby bez wątpienia znacznie więcej sensu.

Jak będzie działać funkcja?

Szczegóły nie są jeszcze znane, ale najprawdopodobniej będzie trzeba kliknąć i przytrzymać zatrzymany filmik oraz wybrać stosowną opcję z rozwijanego menu. Wtedy pojawi się możliwość zapisania bądź skopiowania konkretnej klatki i wykorzystania jej w wybranym przez nas celu. Okej, ale kiedy doczekamy się wdrożenia tej opcji?

Tego niestety nie wiemy i tak naprawdę nie ma jakichkolwiek przesłanek, że stanie się to niedługo. Pozostaje więc uzbrojenie się w odpowiednią dawkę cierpliwości. Może koncern zaskoczy wszystkich i faktycznie uzupełni mobilną aplikację YouTube o tak przydatne rozwiązanie? Byłoby to miła niespodzianka w kontekście ostatnich kontrowersji związanych z blokowaniem reklam.

Czas pokaże.

Źródło: Twitter (X) / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@esen_aza)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.