Asystent Google to coraz bardziej zaawansowana usługa. Regularnie wzbogacana jest o nowe funkcjonalności oraz zmiany. Jak się okazuje, już niedługo pojawi się nowy sposób jej uruchamiania. Wszystko bowiem dzięki nowości, która zagości wraz z Androidem 11.
Nadchodzące oprogramowanie od giganta zaoferuje „Bubbles” czyli popularne dymki znane chociażby z Messengera. Google chce, by tego typu funkcja mogła posłużyć także w innych usługach i pomóc w wykonywaniu kilku czynności naraz. To jeden z kroków koncernu podjętych, by uczynić użytkowników jeszcze bardziej produktywnymi.
Asystent Google – łatwiejszy dostęp
Redakcja portalu 9to5google wykryła, że Google testuje tzw. chat head w stosunku do swojego Asystenta. Uruchomienie funkcji spowoduje wyświetlenie interaktywnego koła z logiem platformy na ekranie. Kliknięcie w nie pozwoli na porozmawianie ze sztuczną inteligencją, a przesunięcie w dół wyświetlacza poskutkuje zniknięciem dymka.
Nie wiadomo jednak na ten moment jak wyglądać będzie proces uruchamiania Asystenta Google w ten sposób. Prowadzone są na razie wewnętrzne testy tego rozwiązania, więc do publicznego wdrożenia z pewnością pozostało jeszcze sporo czasu. Najpierw musimy poczekać na Androida 11.
Tak czy inaczej – wprowadzenie „Bubbles” pozwoli nie tylko na zwiększenie zainteresowania częścią aplikacji, ale również pozwoli na korzystanie z jednej platformy bez potrzeby zamykania drugiej. Oszczędność czasu i pamięci telefonu w jednym.
Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.