Wyciekły nagrania. Użytkownicy TikToka są pod obserwacją w Chinach

Maksym SłomskiSkomentuj
Wyciekły nagrania. Użytkownicy TikToka są pod obserwacją w Chinach
Aplikacja TikTok od dłuższego czasu budzi kontrowersje. Użytkowana przez ponad miliard osób z całego świata platforma społecznościowa wykradała informacje ze schowków użytkowników urządzeń mobilnych, na co stanowczo miały zareagować Stany Zjednoczone. Miały, ale sprawa rozeszła się po kościach. Będący właścicielem TikToka chiński ByteDance w marcu 2020 roku zapowiedział, że moderatorzy z Państwa Środka nie będą mieli dostępu do treści w językach innych niż ojczysty. Moderacją miały zajmować się zespoły lokalne. Na nic te zapewnienia, bowiem nowy raport BuzzFeed News ujawnia, że chińscy programiści mieli dostęp do danych mieszkańców Stanów Zjednoczonych od co najmniej września 2021 do stycznia 2022 roku.

Chiny prześwietlają dane użytkowników TikToka

Obszerny raport przygotowany przez BuzzFeed News rzuca światło na bulwersujące praktyki, jakich dopuszczać się miał TikTok. Według nagrań przeanalizowanych przez dziennikarzy BuzzFeed News, dziewięciu różnych pracowników TikTok w łącznie kilkunastu oświadczeniach wykazało, że pracownicy ByteDance w Chinach mieli dostęp do danych użytkowników aplikacji z USA od co najmniej września 2021 roku do stycznia 2022 roku. Nagrania obejmują zarówno te zarejestrowane na spotkaniach w małych grupach z liderami firmy, jak i walne prezentacje dotyczące polityki prywatności – wszystko to poparte zrzutami ekranu i innymi dokumentami.

Jeden z członków działu zaufania i bezpieczeństwa TikTok powiedział na jednym z nagrań z września 2021 roku, że „wszystkie dane zagraniczne widać w Chinach”. Według jego doniesień jeden z programistów wyższego szczebla z Pekinu „ma dostęp do wszystkiego”. Nazywają go „głównym administratorem”.

TikTok instalki

W świetle nowych rewelacji wydaje się, żebyły prezydent Donald Trump mógł mieć rację w swojej ocenie aplikacji, kiedy powiedział w sierpniu 2020 roku, że „zbieranie danych przez TikTok grozi przekazaniem Chinom dostępu do danych osobowych i innych zastrzeżonych informacji na temat Amerykanów”. Przedstawiciele TikToka wielokrotnie powtarzali, że nigdy nie udostępnili i nie udostępnią rządowi chińskiemu danych użytkowników z USA.

Odpowiedź TikToka nadeszła błyskawicznie

W odpowiedzi na publikację BuzzFeed News rzecznik TikTok powiedział, że aplikacja jest „jedną z najlepiej przeanalizowanych platform z punktu widzenia bezpieczeństwa” i że „planuje wyeliminować wszelkie wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych użytkowników z USA”.

Źródło: BuzzFeed News

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.