Steam jeszcze nigdy nie był aż tak popularny. Platforma bije kolejne rekordy

Piotr MalinowskiSkomentuj
Steam jeszcze nigdy nie był aż tak popularny. Platforma bije kolejne rekordy
Okazuje się, że Steam po raz kolejny pobił swój własny rekord. Jeszcze nigdy w historii platforma nie była aż tak popularna – zarówno jeśli chodzi o liczbę osób do niej zalogowanych, jak i aktywnie grających. Takie informacje pozwalają śmiało wysnuć tezę, że usługa od firmy Valve nie ma sobie równych jeśli chodzi o pecetową branżę.

Steam po raz kolejny pobił własne rekordy

Dosyć regularnie możemy usłyszeć, że Steam cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród graczy. Takie wieści pojawiają się najczęściej w okresie sezonowych wyprzedaży, co rzecz jasna nie jest zbyt wielkim zaskoczeniem. Zadziwiać może jedynie to, iż z każdą kolejną promocją platformę odwiedza jeszcze większe grono osób niż poprzednim razem. Z czego wynika ten fenomen?

Osoby odpowiedzialne za portal SteamDB poinformowały o kolejnej tego typu sytuacji. Na serwerach Steama zaobserwowano dokładnie 10 080 827 osób znajdujących się w jakiejś grze – to pierwszy taki przypadek w dziejach aplikacji, nigdy wcześniej próg 10 milionów użytkowników nie został przekroczony. Wynik robi więc wrażenie, bowiem rzadko kiedy mamy do czynienia z pobiciem rekordu akurat w tej materii.

Nieco mniej szokują z kolei 32 miliony osób znajdujące się na serwerach Steama – tutaj bowiem dosyć regularnie jesteśmy świadkami notowania wyższego wyniku. Ostatni raz mogliśmy usłyszeć o tym w październiku ubiegłego roku, kiedy to dostrzeżono 31 milionów zalogowanych internautów. Powodów wzrostu należy oczywiście doszukiwać się w wyprzedażach – wtedy odbywała się jesienna, tym razem zimowa.

 
Taki stan rzeczy dosyć jasno wskazuje na to, że Steam staje się coraz popularniejszy i nic nie wskazuje na to, żeby coś miało się w tej kwestii wkrótce zmienić. Rekordy są bowiem bite coraz szybciej – nie przeszkadzają w tym nawet akcje rozdawnicze dosyć śmielej podejmowane przez Epic Games Store czy rodzimy GOG.
Steam ma na cyfrowym rynku niejaki monopol, co oczywiście ma swoje złe, jak i dobre strony. Obecnie trudno sobie wyobrazić, by platforma od firmy Valve zeszła ze sceny i została zastąpiona przez jakiś inny twór. Kto wie, może kiedyś?

Źródło: SteamDB

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.