Pin Out Master – czuję się nieco oszukany (recenzja gry)

Przemyslaw KreftSkomentuj
Pin Out Master – czuję się nieco oszukany (recenzja gry)

Przyznaję się od razu – mam słabość do gier logicznych. Lubię rozwiązywać łamigłówki, licząc przy okazji na trening mózgu. Gry z tego gatunku często jednak nie są tym, co obiecują twórcy.

Pin Out Master jest tego dobrymi przykładem. Mamy tu bowiem do czynienia z abstrakcyjną grą logiczną. Naszym zadaniem jest stopniowe wyciąganie kolorowych szpilek w taki sposób, żeby uwolnić wszystkie. Twórcy obiecują wymagającą i rozwijającą zabawę. Mam pewne zastrzeżenia.

Pin Out Master – abstrakcyjne łamigłówki z kolorowymi szpilkami

Cena: 0 zł / Zawiera reklamy / Wymaga Androida: 7.0 i nowsze
Pin Out Master

Gra nie jest przesadnie rozbudowana. Przechodzimy po prostu kolejne poziomy. Każdy poziom to poplątany zestaw wspominanych szpilek. Możemy wyciągać tylko elementy, które nie są zaczepione o inne. Ważna jest zatem odpowiednia kolejność. Każdy poziom ma również ustalony limit ruchów do wykonania.

Pin Out Master

Wszystko to jest dość spójne, ale poziom trudności jest zdecydowanie zbyt niski. Przegrać poziom możemy właściwie tylko wtedy, gdy przypadkowo uderzamy palcem w ekran, licząc na szybkie zwycięstwo. Wystarczy jednak przyjrzeć się bliżej zestawowi do rozwiązania, żeby poradzić sobie z nim bez większego wysilania szarych komórek.

O oprawie graficznej nie można powiedzieć więcej niż to, że po prostu jakąś jest. Sporym minusem są też reklamy (bez możliwości płatnego wyłączenia).

Pin Out Master to gra co najmniej dziwna. Nie zasługuje na miano łamigłówki rozwijającej umysł. Jest co najwyżej kolorową grą rekreacyjną. Niestety ewentualny relaks psują natarczywe reklamy. Ocena 4,7 w Google Play? Nie sądzę…

Udostępnij

Przemysław KreftPrzemek prowadził na łamach serwisu instalki.pl cykl artykułów "Aplikacje tygodnia" polecając ciekawe gry i aplikacje mobilne, po które warto sięgnąć w wolnym czasie.