Mapy Google przestały informować o liczbie zakażeń koronawirusem

Piotr MalinowskiSkomentuj
Mapy Google przestały informować o liczbie zakażeń koronawirusem
Mapy Google nie oferują już specjalnej warstwy, która umożliwiała szybkie sprawdzenie średniej liczby zakażeń koronawirusem w konkretnym regionie. Jako powód podano malejące zainteresowanie funkcją oraz tendencję spadkową jeśli chodzi o wskaźnik zachorowań na całym świecie. Nadal jednak można wyszukać pewne informacje powiązane z pandemią i szczepieniami. Co więc dokładnie zmieniono?

Mapy Google kończą z informacjami o liczbie zakażeń COVID-19

W 2020 roku doczekaliśmy się nieoczekiwanego obrotu spraw, wskutek którego sporo rzeczy na świecie uległo zmianie. Wyjątkiem od reguły nie było podejście deweloperów i niemalże wszystkich koncernów, które musiały dopasować oferowane przez siebie usługi do pandemicznych realiów. Stąd też nagły wzrost zainteresowania komunikatorami czy implementacja funkcji mających na celu ułatwienie przeżycia tego trudnego okresu.

Wiele nowości pojawiło się w m.in. aplikacjach od Google. Mapy są tego idealnym przykładem, gdyż tam wprowadzono chyba najwięcej ciekawych rozwiązań. Mowa tu chociażby o specjalnych wskaźnikach informujących o konieczności zakładania maseczki, danych odnośnie do restrykcji obowiązujących w konkretnych miejscach, lokalizacjach punktów szczepień czy w końcu – specjalnej warstwie ukazującej liczbę zakażeń w regionie.

Warstwa ta ukazywała trendy spadkowe/wzrostowe rozprzestrzeniania się COVID-19. Mogliśmy tam zobaczyć średnie wyniki zakażeń – wszystkie dane pozyskiwane były od oficjalnych źródeł rządowych. Mapy Google stały się szybko jednym z głównych miejsc, gdzie użytkownicy w szybki i łatwy sposób mogli sprawdzić czy w mieście, do którego jadą jest sporo przypadków zachorowań. Piszę o tym w czasie przeszłym z jednego konkretnego powodu – koncern zdecydował się na likwidację tej funkcji.

mapy google mapa zakazen 1Źródło: Google 

Nie jest ona dostępna od września, lecz dopiero teraz większość osób dostrzegło specjalne ogłoszenie informujące o zakończeniu dla niej wsparcia. Głównym powodem podjęcia takiej decyzji jest malejące zainteresowanie tym narzędziem. Jak możemy wyczytać na oficjalnej stronie korporacji:

Uruchomiliśmy warstwę COVID-19 w 2020 roku, aby pomóc ludziom dowiedzieć się, jak przypadki COVID-19 rozprzestrzeniały się w danym obszarze. Od tego czasu, gdy ludzie na całym świecie uzyskali większy dostęp do szczepionek COVID-19, testów i innych zasobów, ich potrzeby informacyjne również ewoluowały.

W wyniku malejącej liczby użytkowników warstwa COVID-19 nie jest już dostępna na Mapach Google w wersji mobilnej i internetowej od września 2022 r., ale w Wyszukiwarce Google nadal można znaleźć najnowsze pomocne informacje o COVID-19, takie jak warianty, szczepienia, testy, profilaktyka i inne. W Mapach Google nadal będzie można znaleźć takie miejsca, jak ośrodki badawcze i centra szczepień.

Nie wszystko więc permanentnie znika z usług Google. Nadal można za ich pomocą dowiedzieć się wartościowych szczegółów odnośnie do szczepień, profilaktyki, jak i samego wirusa. Jeśli jednak chcecie skorzystać z Map w celu uzyskania informacji o konkretnej liczbie przypadków zakażeń, to już tego nie zrobicie.

Źródło: Google

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.