W sieci istnieje sporo materiałów opartych na Flash Player, które już niedługo pozostaną jedynie wspomnieniem. Mimo że ślad po tej technologii zniknie z przeglądarki Google Chrome dopiero w przyszłym roku, to już teraz mamy do czynienia z wbijaniem decydujących gwoździ do trumny.
Do tej pory przy wchodzeniu na witryny wykorzystujące Flash wyświetlało się powiadomienie informujące o tym, że dany serwis korzysta z kultowego oprogramowania. Mogliśmy ten stan rzeczy zaakceptować i bez problemu przeglądać treść strony.
Teraz Chrome w ogóle nie będzie ładował wtyczki – jeśli chcemy ją włączyć, należy to zrobić z poziomu ustawień programu. Jest to przedostatni krok Google od totalnego uśmiercenia Flash Playera. Z tą decyzją należy się pogodzić, ale to nie samej technologii będzie najbardziej brakować.
Jak już wcześniej wspomniałem – koniec Flasha oznacza eliminację milionów obiektów dzięki niemu stworzonych. Pozbędziemy się więc porządnego kawałka historii Internetu.
Źródło: TR