Google Chrome w wersji 59 pojawił się całkiem niedawno, a wraz z nim do kanału beta trafiła kolejna dystrybucja oznaczona cyframi 60. Co prawda poczekamy jeszcze trochę na stabilne wydanie, jednak firma z Mountain View w najnowszej wersji przeglądarki postanowiła położyć kres najbardziej irytującej rzeczy, która zdarza się podczas przeglądania sieci na urządzeniu mobilnym.
Korzystając z sieci na smartfonie na pewno natknęliście się na natarczywe reklamy, które przenoszą do witryny informującej o wirusie, powodując jednocześnie wibrowanie całego smartfona oraz chwilowe „zacięcie” się podczas pracy.
Od wersji Chrome 60, użytkownicy będą musieli dopiero kliknąć na wybraną witrynę, aby uruchomić wibrację. Dzięki zablokowaniu Vibration API w odpowiednim momencie będziemy mogli więc łatwiej wyłączyć natarczywą reklamę bez obniżenia komfortu korzystania z przeglądarki.
Mniejsze zmiany dotyczą chociażby nowego widżetu wyszukiwarki czy odświeżenia menu kontekstowego, które ma od teraz bardziej pasować do Material Design w Androidzie.
Nie wiadomo, kiedy Google zaprezentuje Chrome w stabilnej wersji 60. Zapewne stanie się to w przeciągu najbliższych kilku tygodni.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.