Jedna z wersji Chrome będzie płatna. Google ma pewien plan

Piotr MalinowskiSkomentuj
Jedna z wersji Chrome będzie płatna. Google ma pewien plan

Chrome Enterprise Premium to nowa wersja popularnej przeglądarki, której grupą docelową są firmy dbające o prywatność oraz bezpieczeństwo. Google za szereg dodatkowych funkcji żąda kilku dolarów miesięcznie od użytkownika, więc średniej wielkości zespoły muszą przygotować się na dosyć spory wydatek. Co tym razem ma do zaoferowania technologiczny gigant?

Chrome przestał być darmowy – przynajmniej dla niektórych

Twórcy przeglądarek internetowych chcą zarabiać na swoich produktach, co raczej dla nikogo nie będzie wielkim zaskoczeniem. Opcji monetyzacji jest mnóstwo – począwszy od reklam, a skończywszy na płatnych funkcjach. Ten drugi wariant rzadko kiedy jest przyjmowany przez użytkowników z ogromnym entuzjazmem. Obecność niektórych rozwiązań wydaje się być niekiedy wręcz oczywista, więc ukrycie ich za paywallem bywa irytujące. Czy właśnie taką drogą kroczy właśnie Google?

Chrome od dłuższego czasu oferuje wersję Enterprise skierowaną do przedsiębiorstw i innych wymagających klientów. Do tej pory jednak istniał wyłącznie jeden taki wariant dostępny za darmo. Teraz sytuacja uległa zmianie – dotychczasowa odsłona zmieniła nazwę na Enterprise Core i nadal można z niej bezpłatnie korzystać. Zupełną nowością jest natomiast Enterprise Premium – za nią należy już zapłacić i to całkiem niemało.

Źródło: Google, własny zrzut ekranu

Koszt wynosi 6 dolarów miesięcznie za pojedynczego użytkownika. Co otrzymujemy w zamian za tę opłatę? Mowa tak naprawdę o czterech dodatkowych funkcjonalnościach. Pierwszą z nich jest głębokie skanowanie w poszukiwaniu malware, co powinno zwiększyć bezpieczeństwo przeglądanie stron internetowych. Chrome pozwala ponadto na filtrowanie URL na podstawie kategorii odwiedzanej witryny. Zwiększona jest także ochrona przed utratą jakichkolwiek danych. Lepiej ochraniane są też odwiedziny na portalach należących bezpośrednio do Google.

Czy dodatkowa ochrona jest warta tylu pieniędzy?

Trzeba przyznać, że na papierze wszystko to wydaje się być… podstawowymi funkcjonalnościami. Najprawdopodobniej koncern wykorzystuje bardziej zaawansowane mechanizmy oraz gwarantuje wsparcie ekspertów. Nie da się zresztą skorzystać z Enterprise Premium bez wcześniejszego nawiązania kontaktu z pracownikiem Google, co także jest normą w przypadku tego typu usług.

Mówimy więc o propozycji przeznaczonej dla firm mających nie tylko budżet, ale również zaufanie do korporacji. Płacenie za dodatkową ochronę musi nieść ze sobą szereg przyzwoitych benefitów – pozostaje mieć nadzieję, że Google zapewni to wszystkim zdecydowanym klientom.

Kto wie, może wkrótce i indywidualni użytkownicy Chrome otrzymają dostęp do ciekawych funkcji poprawiających prywatność oraz bezpieczeństwo. Trzymamy kciuki.

Źródło: Google / Zdjęcie otwierające: Google, freepik.com (@jcomp)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.