ChatGPT wprowadza nową funkcję, z której na sto procent skorzystasz

Aleksander PiskorzSkomentuj
ChatGPT wprowadza nową funkcję, z której na sto procent skorzystasz

Jestem przekonany, że Twoja codzienna interakcja z ChatGPT stała się powtarzalna. To samo, w kółko – wiele razy pod rząd. OpenAI chce rozwiązać ten problem. Firma wprowadziła do swojego chatbota znaczące ulepszenie, które zmieni sposób dotychczasowej wymiany wiadomości z modelami AI. Całość ma pozwolić na przechowywanie informacji o użytkowniku, tworząc bardziej spersonalizowane doświadczenie.

Jak działa pamięć w ChatGPT?

Nowa funkcja, zwana „pamięcią”, działa na dwa sposoby. Po pierwsze, możesz poinstruować ChatGPT, aby zapamiętał konkretne szczegóły o Tobie, takie jak twoje preferencje dotyczące kodowania w JavaScript, imię twojego szefa lub szefowe albo pójść o krok dalej i napisać, że masz alergię na orzeszki. ChatGPT dzięki “pamięci” może stopniowo gromadzić informacje o użytkowniku w trakcie rozmowy, skutecznie budując swoją “pamięć”, aby skorzystać z niej podczas odpowiadania na pytania.

ChatGPT pamięć
Nowa funkcja wkrótce trafi do użytkowników / fot. OpenAI

Co więcej, custom GPTs również otrzymają własną “pamięć”. Aby to zilustrować, OpenAI pokazuje przykład wykorzystujący GPT Books. Włączając pamięć, bot może automatycznie przywoływać książki, które wcześniej czytałeś i identyfikować preferowane przez Ciebie gatunki.

W GPT Store istnieje wiele przypadków, w których posiadanie tego typu pamięci może być korzystne. Na przykład, Tutor Me może ulepszyć swoją ofertę kursów w oparciu o istniejącą wiedzę użytkownika, Kayak może uzyskać bezpośredni dostęp do preferowanych linii lotniczych i hoteli, a GymStreak może śledzić Twoje postępy w ćwiczeniach. 

Uruchomienie pamięci jest kluczową funkcją, której ChatGPT desperacko potrzebuje. Poruszanie się po tym aspekcie jest jak stąpanie po polu minowym. Podejście OpenAI wydaje się podobne do tego, w jaki sposób inne usługi online zbierają informacje o użytkownikach. Twórcy obserwują Twoje interakcje z narzędziem, uczą się twoich preferencji wyszukiwania, kliknięć, polubień i nie tylko, ostatecznie tworząc pełen, cyfrowy profil Twojej osoby.

A gdzie prywatność?

Takie podejście, co zrozumiałe, sprawia, że wiele osób czuje się niekomfortowo. Użytkownicy są już ostrożni wobec OpenAI zbierającego ich pytania i wiadomości w celu dalszej personalizacji bota poprzez dane treningowe. Koncepcja ChatGPT „znającego” użytkowników jest zarówno fascynująca, jak i… niepokojąca. Ciekawe, co na to Unia Europejska, prawda?

Model został nauczony, aby nie przechowywać wrażliwych informacji, takich jak szczegóły dotyczące zdrowia użytkownika. Zawsze możesz zapytać o to, co ChatGPT wie o Tobie i poinstruować bota, aby zapomniał lub usunął określone dane w nowej sekcji znajdującej się w ustawieniach. OpenAI prezentuje również Temporary Chat jako rodzaj trybu incognito.

Alternatywnie możesz zdecydować się na całkowite wyłączenie go dla całego konta.

Obecnie pamięć jest dostępna tylko dla ograniczonej liczby użytkowników jako test, zgodnie z wpisem na blogu firmy wprowadzającym tę funkcję. Łatwo jednak wyobrazić sobie, jak szybko może ona stać się integralną częścią naszych interakcji z ChatGPT, na dobre i na złe. 

Skorzystasz u siebie?

fot. Unsplash.com

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.