Tak naprawdę trudno szukać powodów, dla których Google porzuciło wspieranie tak ważnej platformy. Umożliwia ona bowiem zabezpieczanie swoich kont dodatkową „warstwą” w postaci potrzeby wpisania sześciocyfrowego kodu przy logowaniu. Do uwierzytelniania dwuskładnikowego przy pomocy Authenticatora zachęca m.in. Nintendo. Jest to o tyle istotne, że przecież niedawno mieliśmy do czynienia z wyciekiem danych użytkowników z tamtejszych serwerów. Sytuacja ukazała, jak ważne jest dbanie o udostępniane informacje.
Nowy interfejs Google Authenticator l Źródło: Android Police
Google po kilku latach zdecydowało się jednak na ponowne zainteresowanie usługą. Wersja 5.10 to przede wszystkim wsparcie dla smartfonów o rozdzielczości innej niż 16:9 oraz przystosowanie interfejsu aplikacji do Material Theme. Jest więc nowocześniej i przejrzyściej.
Authenticator w nowej szacie to również ciemny motyw oraz wbudowane narzędzie do importu oraz eksportu danych. Są to funkcje, których w usłudze naprawdę brakowało. Aktualizacja 5.10 została wdrożona po stronie serwera już kilka dni temu, lecz dopiero teraz użytkownicy zauważają u siebie zmiany. Ja nadal mam wersję 5.0 bez możliwości update’u. Warto więc uzbroić się w cierpliwość.
Źródło: Android Police / Zdjęcie otwierające: Google