Uratowano porwaną nastolatkę. Pomogła w tym konsola Nintendo Switch

Piotr MalinowskiSkomentuj
Uratowano porwaną nastolatkę. Pomogła w tym konsola Nintendo Switch

Amerykańska nastolatka padła ofiarą porywacza, w którego mieszkaniu spędziła niemalże dwa tygodnie. Przez ten czas mężczyzna tworzył pornografię dziecięcą z jej udziałem w celu późniejszego sprzedaży nagrań. Popełnił jednak błąd, gdyż pozwolił dziewczynie zabrać ze sobą konsolę Nintendo Switch – to dzięki niej policji udało się wskazać dokładną lokalizację. Zerknijmy na to wszystko nieco bliżej.

Nintendo Switch pomogło w uratowaniu porwanej nastolatki

Technologia bywa pomocna, co niejednokrotnie zdążono udowodnić. Warto chociażby przytoczyć historie z udziałem zegarka Apple Watch, którego niektóre funkcje pozwoliły np. zawiadomić służby o wypadku i tym samym przyczynić się do uratowania nie jednego życia. Teraz dowiedzieliśmy się o podobnej sytuacji, lecz mającej charakter nie tylko obrzydliwy, ale wręcz przestępczy. O co dokładnie chodzi?

Musimy cofnąć się do 3 sierpnia ubiegłego roku, kiedy to doszło do zaginięcia nastolatki w stanie Wirginia – porywaczem okazał się 28-letni mężczyzna piszący wcześniej z dzieckiem w internecie. Podawał się jednak za młodszego i dawał znać, że zależy mu na spotkaniu w prawdziwym świecie. Oczywiście do niego doszło, lecz człowiek ten nie miał dobrych zamiarów, postanowił bowiem uprowadzić Amerykankę i zabrać ją do swojego mieszkania znajdującego się w Arizonie.

Dziewczyna była zmuszana do braniu udziału w pornografii dziecięcej, lecz mężczyzna pozwalał jej przy tym na względną swobodę. Okazała się ona tu kluczowa, gdyż nastolatka zabrała ze sobą konsolę Nintendo Switch i podczas pobytu u porywacza połączyła się z jego siecią, a następnie zaczęła oglądać coś na platformie YouTube. Przejście w tryb online zostało zauważone przez jednego ze znajomych dziecka, które wykazało się zdrowym rozsądkiem i zgłosiło ten fakt na policję.

Do sprawy wkroczyło FBI, które skontaktowało się z Nintendo w celu pozyskania adresu IP sprzętu. Dzięki temu dom mężczyzny został namierzony, a nastolatka uratowana po 11 dniach od zniknięcia. Pewien czas później postawiono mu zarzuty uprowadzenia nieletniej z zamiarem zaangażowania się w przestępczą działalność seksualną. Wyrok usłyszał w kwietniu bieżącego roku – przestępca spędzi w więzieniu najbliższe 30 lat.

Trzeba przyznać, że mówimy o historii mrożącej krew w żyłach. Konsola mogła być przecież rozładowana, a mężczyzna mógł zacząć coś podejrzewać. Wszystko jednak zakończyło się dobrze – chociaż obstawiam, iż dziewczyna pozostanie z traumą do końca życia…

Źródło: Nintendo Everything / Zdjęcie otwierające: pexels.com 

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.