Robot ochronny chciał popełnić „samobójstwo”. Rzucił się do basenu

Wojciech OnyśkówSkomentuj
Robot ochronny chciał popełnić „samobójstwo”. Rzucił się do basenu
Na świecie powoli zaczyna się korzystać ze specjalnych robotów ochronnych, które patrolują wyznaczony teren. Jeden z nich stacjonował w kompleksie biurowym w Waszyngtonie.

Najwyraźniej jednak miał dość swojej pracy i postanowił popełnić „samobójstwo”. Maszyna wjechała do basenu, skutecznie odcinając swoje „funkcje życiowe”. Elektronika nie idzie bowiem w parze z wodą.

Obecnie nie wiadomo, dlaczego robot wjechał do basenu, dlatego też w sieci zaczęły się pojawiać żarty na temat samobójstwa. Prawdopodobnie winą należy obarczyć wadę w oprogramowaniu lub błędne rozpoznanie otoczenia.



Obsługa miała problem z wyciągnięciem urządzenia z wody. Knightscope K5 waży aż 140 kilogramów, a jego kształt nie ułatwia przenoszenia.

Choć incydent wywołuje przede wszystkim uśmiech, w przyszłości tego typu sytuacje mogą być coraz częstsze. Wraz z rozwojem robotyki takich wynalazków będzie przybywać, a sztuczna inteligencja będzie zastępować człowieka w prostych czynnościach. Policja w Dubaju już teraz korzysta z pomocy elektronicznego funkcjonariusza.

Źródło: Ubergizmo

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.