Pocztomaty zaleją kraj? InPost może na to nie pozwolić

Piotr MalinowskiSkomentuj
Pocztomaty zaleją kraj? InPost może na to nie pozwolić

Poczta Polska podjęła kolejną próbę zmiany nazwy swoich automatów paczkowych. Pocztex Automat ma wkrótce zostać zastąpiony przez Pocztomat, co już zdążyło wywołać mnóstwo kontrowersji. Do gry niezwłocznie zresztą wstąpił InPost, który zgłosił nadużycie i chce raz jeszcze zdusić w zarodku działania państwowej spółki. Tym samym istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że rozpoczął się kolejny rozdział bitwy pomiędzy nie do końca przepadającymi za sobą podmiotami. Jaki będzie finał tego wszystkiego?

Pocztomat wejdzie do gry? Szanse są na to dosyć nikłe

Nie od dziś wiadomo, że Poczta Polska mierzy się z ogromnymi problemami. Mowa nie tylko o kłopotach finansowych, ale również tych organizacyjnych czy inwestycyjnych. Niejednokrotnie dawaliśmy Wam przecież znać o pomysłach spółki, które były spóźnione o przynajmniej kilka lat. Do tego wszystkiego należy wziąć pod uwagę niezbyt konkurencyjne ceny czy brak nowoczesnych rozwiązań przyjaznych konsumentom. Przesyłki po prostu przyjemniej wysyła się za pośrednictwem usług konkurencji i trudno wyobrazić sobie, by ten stan rzeczy uległ zmianie.

Pierwszą próbę zarejestrowania słowa Pocztomat podjęto niemalże dziesięć lat temu. Realizacja tego planu zakończyła się fiaskiem po interwencji firmy InPost posiadającej szereg automatów o bardzo zbliżonej nazwie. Paczkomaty zna chyba każdy i pojawienie się konkurencji mogłoby nieźle namieszać. Jak się okazuje, Poczta Polska nie zamierza odpuszczać, wciąż chce ubiegać się o zastrzeżenie proponowanego nazewnictwa. Może tym razem się uda?

Cały proces rozpoczęto od nowa jeszcze na łamach marca bieżącego roku. Państwowa spółka raz jeszcze złożyła wniosek o przyznanie jej wyłącznych praw do słowa Pocztomat – czy coś już wiadomo? Cóż, znak słowno-graficzny nie uzyskał jeszcze ochrony. Został jednak już opublikowany w specjalnym Biuletynie Urzędu Patentowego i tutaj na scenę wchodzi InPost.

Dokładnie do 25 czerwca 2024 roku potrwa okres sprzeciwowy. Firma kierowana przez Rafała Brzoskę ma więc jeszcze niemalże dwa miesiące na zgłoszenie sprzeciwu wobec rejestracji i ewentualnej ochrony nazwy. Ten moment zapewne wkrótce nastąpi i wtedy eksperci podejmą decyzję o istnieniu przeszkód do udzielenia prawa ochronnego.

InPost nie pozwoli na pojawienie się jakiegokolwiek zagrożenia

Istnieje więc szansa, że historia zatoczy koło. Trudno mi bowiem wyobrazić sobie, by nazwa Pocztomat przeszła w momencie, gdy Paczkomaty są wręcz ikonicznym elementem naszego kraju. Na razie jednak nic nie wiadomo i kto wie, być może władze Urzędu Patentowego RP spojrzą na Pocztę Polską nieco łaskawszym okiem. Czy jednak obecność znaku chronionego w jakikolwiek sposób ma szansę uratować spółkę? Chyba wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie.

Spór pomiędzy podmiotami jest zresztą bardzo ciekawy. Inne firmy nawet nie podjęły próby walki i udaje im się rozwijać sieć automatów paczkowych na terenie Polski. Chodzi więc tu chyba wyłącznie o dumę. Na sam koniec warto przypomnieć, że niedawno do oferty InPostu wprowadzono mini-paczkę, za pośrednictwem której można… wysłać listy.

Źródło: Wiadomości Handlowe / Zdjęcie otwierające: Poczta Polska

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.