Płaskoziemcy debatują w Palermo. Ich zdaniem, astronauci to aktorzy

Maksym SłomskiSkomentuj
Płaskoziemcy debatują w Palermo. Ich zdaniem, astronauci to aktorzy
{reklama-artykul}
Podczas gdy Wy delektujecie się niedzielnym obiadem, do Włoch zjeżdżają się największe „autorytety” w dziedzinie teorii płaskiej Ziemi. Płaskoziemcy wybrali sobie sycylijskie Palermo na miejsce wielkich obrad. To właśnie w tym miejscu przedstawić będą chcieli ostateczny dowód na to, że Ziemia nie jest kulą, a informacje przekazywane przez naukowców z całego świata są jedną wielką mistyfikacją.

Obrady płaskoziemców, zwanych we Włoszech Terrapiattisti, rozpoczynają się już jutro, w niedzielę, 13 maja 2019 roku. Jeden z organizatorów zlotu, Albino Galuppini przekonuje, że ludzkość jest ofiarą manipulacji tworzonej przez wielkich tego świata. Po co ktoś miałby pompować miliardy dolarów na kreowanie iluzji rzeczywistości? Tego płaskoziemcom do dziś nie udało się ustalić. Władze Palermo odmówiły patronatu i nie zgodziły się na udostępnienie publicznego lokalu celem organizacji konferencji – mimo to spotkanie odbędzie się.

Członkowie Towarzystwa Płaskiej Ziemi założonego w 1956 roku uważają, że Ziemia jest dyskiem, którego centrum stanowi Biegun Północny. Dysk ten otoczony jest szczelnie murem lodowym o wysokości 48 metrów, zapobiegającym spłynięciu wody z jego powierzchni. Mózg obumiera? To jeszcze nie koniec. Według Króla Sanjayi z Lehji i innych autorytetów rodem z alternatywnej rzeczywistości, Słońce i Księżyc mają średnicę 52 kilometrów i są zawieszone ok. 4800 kilometrów nad Ziemią. Aha, grawitacji nie ma. Do powierzchni ziemi jesteście przyciągani za sprawą jednostajnie przyspieszonego ruchu Ziemi, która z jakiegoś powodu leci w górę jakiejś-tam-przestrzeni.

medium

Mógłbym tak naprawdę bardzo długo wypisywać jeszcze różne inne „ciekawostki” ze świata pseudonauki, ale mam lepszy pomysł. Jeśli po przyjęciu tej porcji wiedzy nie jesteście jeszcze przekonani co do płaskiego kształtu Ziemi, to poniżej zamieszczam film, w którym przedstawiono 200 dowodów na to, że planeta na której żyjemy jest naleśnikiem. Większość z nich obalić powinna osoba, która swoją edukację zakończyła po szkole podstawowej, może gimnazjum. Uwaga: zmiany w psychice po obejrzeniu poniższego materiału mogą być nieodwracalne.

Jeśli zaczynacie już powoli wierzyć w to, że Ziemia jest płaska, astronauci to dobrze opłacani aktorzy, a zdjęcia z kosmosu to wielka ściema, zamieszczam skuteczne lekarstwo. Poniżej obejrzycie pierwszy z cyklu pięciu filmów przygotowanych przez SciFuna, który rozprawia się z bełkotem szerzonym przez wyznawców kontrowersyjnej teorii. Materiały nie tylko poprawiają humor, ale także świetnie odświeżają wiedzę z zakresu fizyki.

Warto nadmienić, że w 2019 roku obchodzimy 50-lecie lądowania na Księżycu, które płaskoziemcy jednogłośnie kwestionują. Kwestionuje je także podsekretarz stanu włoskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z ramienia partii Ruchu Pięciu Gwiazd. Organizatorzy konferencji obiecują przedstawienie kolejnych dowodów na to, że człowiek nigdy nie postawił stopy na Księżycu. W trakcie imprezy nie zabraknie licznych eksperymentów przeprowadzanych, jak przystało na płaskoziemców, bez najmniejszego poszanowania dla zasad logiki i nauki.

Źródło: La Stampa, grafika w tekście: Medium

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.