Pasjans w Windowsie? To oczywiście ukłon w stronę starszych użytkowników, którzy znakomicie bawili się przy kartach np. w Windows XP. Powrót tej gry w Windows 10 można by było zaliczyć na plus, gdyby nie jeden mały szczegół.
Opłaty za konto premium w pasjansie
Konto premium nie tylko wyłącza nam reklamy, ale również zapewnia więcej monet za wykonywanie codziennych wyzwań. Pojawia się także wspomagacz dla każdej gry TriPeaks lub Pyramid. Cokolwiek to oznacza.
Aplikacja pasjansa to w rzeczywistości zbiór kilku gier karcianych. Microsoft dorobił do tego odpowiednią otoczkę – wprowadził rankingi i możliwość zbierania specjalnych monet w codziennych wyzwaniach. Problem jednak w tym, że sama aplikacja zawiera reklamy. Jeżeli chcemy się ich pozbyć, musimy wykupić konto premium.
Jakby tego było mało, premium nie można wykupić na zawsze. Zamiast tego można się zdecydować na dwa warianty – miesiąc lub rok bez reklam za odpowiednio 6,5 zł i 43,50 zł.
Konto premium nie tylko wyłącza nam reklamy, ale również zapewnia więcej monet za wykonywanie codziennych wyzwań. Pojawia się także wspomagacz dla każdej gry TriPeaks lub Pyramid. Cokolwiek to oznacza.
Przypomnijmy, iż pasjans w Windows 10 instaluje się automatycznie, wraz z systemem. Szkoda, że Microsoft postanowił umieścić w nim reklamy.
Źródło: Ubergizmo