Koniec strajku scenarzystów. AI nie będzie mogło pisać scenariuszy

Piotr MalinowskiSkomentuj
Koniec strajku scenarzystów. AI nie będzie mogło pisać scenariuszy

Strajk aktorów i scenarzystów na terenie Stanów Zjednoczonych dobiegł końca. Zawarto nową umowę, które będzie obowiązywać do 2026 roku. Jej zapisy znacząco ograniczają możliwość wykorzystywania narzędzi AI w filmach i serialach. Poza tym pracownicy mają dostawać szereg bonusów oraz bardziej klarowne dane o popularności konkretnej produkcji w streamingu. To dobre wieści, także dla przeciętnych widzów.

AI jeszcze nie przejmie filmowego poletka

Osoby należące do Writers Guild of America (WGA) przez niemalże pół roku strajkowały domagając się m.in. podniesienia płac, które do tej pory nie rosły współmiernie do tego, ile pieniędzy generuje streaming. Oprócz tego regularnie pojawiały się obawy związane z rozwojem sztucznej inteligencji i wpływem tego zjawiska na przyszłość pracy kreatywnej. Po kilku miesiącach udało się na szczęście pójść na trzyletnią ugodę z Alliance of Motion Picture and Television Producers.

Sama umowa liczy sobie 94 strony. My natomiast skupimy się na kwestiach związanych ze światem technologii. Kilka sekcji poświęcono bowiem regulacjom dotyczącym wykorzystywania narzędzi AI oraz przejrzystości danych pochodzących ze streamingu.

Zacznijmy od tej drugiej kwestii. Scenarzyści będą otrzymywać stosowne bonusy w zależności od tego, jak dobrze radzi sobie serial na np. Netflixie. Oczywiście pieniądze te nie wliczają się do podstawowego wynagrodzenia. Oprócz tego pracownicy będą mieli wgląd do statystyk konkretnych filmów/seriali. Bez problemu więc sprawdzą ile godzin oglądano daną produkcję w określonym przedziale czasowym.

Jeśli zaś chodzi o AI, to tutaj mamy do czynienia ze znaczącym postępem. Narzędzie wykorzystujące sztuczną inteligencję nie będą mogły pisać ani przepisywać materiałów literackich. Poza tym studenci nie użyją wygenerowanych treści jako źródła w swoich pracach podyplomowych. Oprócz tego żadna wytwórnia nie może wymagać od scenarzystów korzystania z oprogramowania pokroju ChatGPT. Ponadto pracodawca musi poinformować ich o tym, że przekazane im teksty zostały wygenerowane/zedytowane przez AI.

Mówimy więc o naprawdę przyjemnej ugodzie, która bez wątpienia zadowoli przynajmniej część branży. Czy jednak możemy mówić o powrocie do normalności? Raczej nie, bowiem strajk nie zakończył się jeszcze dla ponad 160 000 członków The Screen Actors Guild – American Federation of Television and Radio Artists (SAG-AFTRA). Wznowienia prac na planach filmowych doczekamy się dopiero wtedy, gdy także ta grupa doczeka się stosownych benefitów.

Trzeba więc poczekać na rozwój wydarzeń, lecz jak widać – wszystko jest na dobrej drodze. Przynajmniej w teorii.

Źródło: AP, The Verge / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@jakobowens1)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.