Humanoidalny japoński robot Pepper zadebiutuje w Europie. Na razie we Francji

Andrzej SitekSkomentuj
Humanoidalny japoński robot Pepper zadebiutuje w Europie. Na razie we Francji
{reklama-artykul}
Kiedy przyszywana mama Davida Swintona, czyli chłopca-robota z filmu Spielberga, zostawiła go w lesie, płakałem razem z nim. Prawdopodobnie nawet głośniej od niego. Takie to były emocje. Japoński robot Pepper nie jest tak zaawansowanych technicznie, wygląda raczej jak duże, białe dildo, ale też potrafi rozpoznawać ludzkie emocje i je wyrażać. Ponadto może opiekować się osobami starszymi, uczyć dzieci i asystować pracownikom.

Pepper zna wiele gestów, a w wypadku konieczności dodatkowej, bardziej złożonej komunikacji, posługuje się tabletem, który ma na piersi. Jeden egzemplarz wrażliwego robota kosztuje około 1600 dolarów, ale dodatkowo trzeba zapłacić około 1200 dolarów… miesięcznie, za pakiet serwisowy. W tej cenie jest także dostęp do sklepu z aplikacjami dla Peppera i jego użytkowników.

pepper 02Pepper z kumplami w szkole

Pepper powstał dzięki japońskiej firmie telekomunikacyjnej SoftBank. Robot został zaprezentowany światu w czerwcu 2014 roku i niemal dokładnie rok później, 20 czerwca 2015, trafił do sprzedaży. Co ciekawe, pierwsze 1000 sztuk sprzedało się w ciągu minuty. W sierpniu i wrześniu Softbank wyprodukował kolejne 2000 egzemplarzy i ponownie zostały one wyprzedane na pniu, w 60 sekund.

Skąd taka fala zainteresowania? W przeciwieństwie do wielu innych robotów-gadżetów, Pepper jest towarzyszem, a nie sługą. Zaprogramowano go do komunikacji i interakcji z użytkownikami, reaguje na komunikaty werbalne i jak twierdzi SoftBank, jest pierwszym robotem, który potrafi zinterpretować ludzkie emocje i odpowiednio na nie zareagować.

Zazwyczaj japońskie roboty pozostają jedynie ciekawostką w Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie powstają najliczniej, ale tym razem wrażliwy robot wzbudził zainteresowanie również w USA i Europie. Na tyle duże, że potężna francuska sieć hipermarketów i supermarketów Carrefour postanowiła zakupić kilkanaście egzemplarzy Peppera.

„To pierwszy raz, kiedy Pepper wyruszy z Japonii do ludzi w innych krajach. Jesteśmy ciekawi reakcji użytkowników we Francji” – powiedziała Magali Cubier z Aldebaran Robotics, spółki zależnej SoftBanku, producenta jednostek Pepper. „Naszym głównym celem jest bawić ludzi i sprawdzić jak reagują na spotkanie z robotem w sklepie” – dodała Cubier.

Pepper trafi wpierw do hipermarketu Carrefour w Claye-Souilly, miejscowość we Francji, w regionie Île-de-France, w departamencie Sekwana i Marna. Roboty będą komunikować się z klientami, np. podsuwać im ciekawe receptury albo najlepsze do danego posiłku rodzaje win. Mają również badać i oceniać zadowolenie klientów.

Na tą chwilę nie ma obawy, że rodzice przyprowadzą komuś do domu braciszka, który będzie robotem, ale technologia wciąż się rozwija. Pepper jest tylko jednym z etapów. Co będzie dalej? Byle nie SkyNet.

Źródło: cNet

Udostępnij

Andrzej Sitek