Dzięki nanotechnologi i SI zmartwychstanie będzie możliwe już za 30 lat?

Andrzej SitekSkomentuj
Dzięki nanotechnologi i SI zmartwychstanie będzie możliwe już za 30 lat?
Chodzi o użycie sztucznej inteligencji oraz nanotechnologii do przechowywania danych takich jak wzory zachowań, procesy myślowe, style konwersacji oraz informacje o tym jak funkcjonuje organizm. Następnie dane zostaną zakodowane w czujnikach technologicznych wbudowanych w sztuczne ciało wraz z… mózgiem zmarłego człowieka.

Josh Bocanegra, założyciel Humai, zgadza się, że nie będzie to wcale łatwe, ale uważa, iż aktualny postęp nauki i medycyny umożliwi sukces najpóźniej do 2045 roku. W wywiadzie dla Australian Popular Science, Bocanegra wyjaśnił, że cały proces będzie trzeba rozpocząć wcześniej.

Dane o konkretnej osobie zostaną zapisane, zaś jej mózg musi zostać zamrażony za pomocą technologii cryonics. W chwili gdy technologia zostanie dopracowana, mózg zostanie przeniesiony do nowego, sztucznego ciała. 

Bocanegra największych problemów nie upatruje jednak w budowie sztucznych ciał, tylko w utrzymaniu mózgu we właściwym stanie i kondycji. Pomóc ma w tym nanotechnologia i klonowanie, co umożliwi naprawianie lub wymianę uszkodzonych komórek.

Istnieje również inny wariant, to znaczy budowa sztucznego mózgu, do którego będzie można przenieść wszelkie dane z jego organicznego odpowiednika. W tym wypadku chodzi więc o stworzenie całkowicie sztucznej jednostki z wzorcem świadomości konkretnego człowieka.

Oczywiście pomysły założyciela Humai to aktualnie fantastyka w najczystszej postaci, jednak Bocanegra zamierza znaleźć w najbliższym czasie poważnych inwestorów, co umożliwi firmie szersze spektrum działań i badań.

Źródło: tjcnewspaper

Udostępnij

Andrzej Sitek