Co obejrzeć na Netflix w październiku? Oto pełna lista

Wojtek BłachnoSkomentuj
Co obejrzeć na Netflix w październiku? Oto pełna lista

Nadciąga nieubłaganie październik, a my przywitaliśmy już jesień i pożegnaliśmy lato. Pora więc nastawić się na zdecydowanie chłodniejsze wieczory, które pewnie chętniej spędzimy przed telewizorem niż na zewnątrz. Ale to nic nie szkodzi, bo na kanapie też będzie co robić! W październiku w bibliotece Netfliksa znajdziemy bowiem sporo ciekawych nowości, które umilą nam czas! Oto one!

Październik jest wyjątkowo płodny pod względem nowości oraz powrotów, więc zestawienie jest bogate. Wybrałem te najbardziej jakościowe moim zdaniem produkcje, ale też pozwoliłem sobie zawrzeć kilka popularnych tytułów. Zaczniemy jednak trochę nietypowo, bo od produkcji, która na Netflix wyląduje jeszcze we wrześniu, a dokładnie w jego ostatnim tygodniu.

Znachor

Jeden z naszych największych bohaterów narodowych powraca w nowej wersji! Legendarny Znachor w odsłonie netfliksowej zapowiada się naprawdę zacnie, a Leszek Lichota zdaje się być stworzony wręcz do roli Rafała Wilczura. Jego oryginalna wersja z roku 1982 obrosła zwoistym kultem, podobnym do „Kevina samego w domu”. Krótko mówiąc: Każdy zna i prawie każdy lubi.

Dziś nie wyobrażamy sobie żadnych świąt bez wspólnego rodzinnego seansu Znachora w oczekiwaniu na tę słynną kwestię, wypowiadaną przez Dobranieckiego podczas procesu Znachora. W latach osiemdziesiątych w jego rolę wcielił się Piotr Fronczewski (aka Jason Statham) a dziś zobaczymy w niej Mirosława Haniszewskiego. Sprawdzimy, czy ładunek emocjonalny będzie podobny!

Film będzie można zobaczyć na Netflix już od dzisiaj – 27 września

Ballerina

Miłośnicy koreańskiego kina akcji powinni zainteresować się produkcją pod tytułem „Ballerina”. Film ten opowiada historię młodej kobiety imieniem Ok-Ju, pogrążonej w żałobie po stracie przyjaciółki, której nie udało jej się uratować. Główna bohaterka jest byłą ochroniarką, doskonale wyszkoloną w walce. Postanawia wiec spełnić ostatnie życzenie zmarłej koleżanki, która była tytułową balleriną i dokonać krwawej zemsty. Brzmi to jak takie typowe revenge-movie z akcentami doskonale znanymi fanom „Johna Wicka” czy „Atomic Blonde”. Jeden bohater kontra armia zbirów oraz efektowne sceny walk. Wygląda na to, że będzie to doskonała rozrywka dla miłośników koreańskiego kina akcji.

Premiera filmu na Netflix 6 października

Lupin – (Sezon 3)

Arsène Lupin powraca! A tak właściwie to Assane Diop, który przygodami Lupina się mocno inspiruje. Drugi sezon dla bohatera przebojowego serialu zakończył się umiarkowanym happy-endem. Jednak to nie koniec niebezpieczeństw, bo trzeci sezon to kolejne zagrożenie, z którym Assane musi się zmierzyć. Wszystko, jak zawsze, na własne życzenie. Tym razem jego celem jest „Czarna Perła”. Ma to być jego najbardziej spektakularny i najbardziej ryzykowny skok.

Twórcy serialu zapowiadają, że trzeci sezon będzie nowym otwarciem i nową pasjonującą przygodą. Serial ten ma bardzo dużo fanów i jest jednym z większych hitów platformy Netflix. Następny sezon ma mieć 7 odcinków, więc czeka nas kilka godzin świetnej zabawy.

Premiera trzeciego sezonu na Netflix: 5 października

Wszystko teraz!

Oto serial dla miłośników gatunku young adult. Krótko mówiąc, jest to opowieść o dzieciakach, a w zasadzie nastolatkach i ich problemach. „Wszystko teraz” to historia 16-letniej Mii, która ostatnie miesiące leczyła się z zaburzeń odżywiania, tworzy listę życzeń, aby nadrobić stracony czas i przeżyć to, co inne nastolatki w jej wieku. Powrót do normalnego życia może być jednak bardzo bolesny.

Po długiej terapii w ośrodku leczenia zaburzeń żywienia Mia ponownie trafia do swojego liceum w sam środek tego chaotycznego świata, który rzecz jasna nie czekał na jej powrót. Znajomi nie próżnowali, korzystając z przywilejów i uroków nastoletniego życia. Lista do nadrobienia stała się naprawdę długa i Mia ma zamiar ją zrealizować! Wpada w wir randek imprez i pierwszych miłości i odkrywa, że nie wszystko można zaplanować punkt po punkcie.

Premiera sezonu 5 października

Gad

Benicio Del Toro i wszystko jasne. W zasadzie to nazwisko w obsadzie już jest gwarantem pewnej jakości. „Gad” opowiada historię , a jakże, morderstwa i detektywa, który jego tajemnicę próbuje rozwikłać. Chce dotrzeć do prawdy o brutalnym zabójstwie młodej agentki nieruchomości. Prawda rzecz jasna okazuje się być o wiele bardziej skomplikowana i zagmatwana niż to na pierwszy rzut oka się wydaje.

Niespełna trzy dekady po tym jak Del Toro zagrał porywacza Alicii Silverstone w filmie „Nadbagaż”, duet ten wraca na ekrany w thrillerze w reżyserii Granta Singera. W obsadzie znalazł swoje miejsce również Justin Timberlake, który poza karierą muzyczną mocno realizuje się aktorsko i nawet mu to wychodzi. Choć zwiastun zapowiada typowo netfliksową produkcję, to obsada i pomysł mogą przekonać do seansu.

Premiera filmu na Netflix 6 października

Zagłada domu Usherów

Specjalista i mistrz współczesnego horroru, czyli Mike Flanagan powraca z kolejnym serialem! Tym razem za podstawę wybrał słynną nowelę Edgara Alana Poe pod tytułem „Zagłada domu Usherów”. Możemy oczekiwać mocnego dreszczyku emocji, krwi, upiorów i mocno pokręconą fabułę. Choć teoretycznie cała zagadka może być już znana i oczywista, bo przecież bazuje na klasyku literatury grozy, to Flanagan na pewno zagra takie karty, które zaskoczą naprawdę zaprawionych znawców gatunku.

Nowy serial to kolejny element doskonałego uniwersum Flanagana, w którym znajdują się takie seriale jak „Nawiedzony dom na wzgórzu” oraz „Nawiedzony dwór z Bly”. Kolejny sezon horrorowej serii, który w zasadzie jest osobną i niezależną produkcją, zebrał znaną i lubianą flagową obsadę. Pojawiły się tutaj również perełka w postaci… na przykład Marka Hamilla, czyli słynnego Luke Skywalkera! Który miał, nawiasem mówiąc, przedwczoraj urodziny. Wszystkie najlepszego!

Premiera sezonu na Netflix 12 października

Fair play

„Fair play” to thriller o niebezpiecznym romansie. Takie historie znamy doskonale. W obsadzie znalazł się Alden Ehrenreich, który swego czasu zasłyną próba wcielenia się w rolę młodego Hana Solo, oraz Phoebe Dynevor, którą doskonale kojarzą fani innego serialu Netfliksa „Bridgertonowie”. Zwiastun zapowiada intrygującą fabułę, a w ciągu zaledwie jednego dnia trailer ten zaliczył prawie milion odsłon. Widzowie chcą romansu z dreszczykiem!

Film opowiada o namiętnej relacji między Lukiem a Emily, której pozornie nic nie jest w stanie ich nic skłócić. Oprócz bycia kochankami są jednak również kolegami z pracy. Jak mówi staropolskie przysłowie… tam „Gdzie się pracuje… tam się nie wchodzi w intymne relacje ze współpracownikami”. Możemy chyba liczyć na teoretycznie fascynujący obraz skomplikowanej relacji w związku na mocny podłożu zawodowym.

Premiera filmu na Netflix 13 października

Szkoła dla elity (Sezon 7)

„Szkoła dla Elity” powraca wraz z siódmym już sezonem. Ten niezwykle popularny hiszpański serial dla młodzieży w nowym sezonie ponownie przedstawi dalszy ciąg historii znanych już bohaterów, ale też wprowadzi kilka nowych wątków. Sam nie jestem fanem, ale nie można nie docenić fenomenu. W końcu mało która produkcja serialowa Netfliksa może doczekać się aż tylu sezonów.

Premiera nowego sezonu na Netflix 20 października

Recepta na przekręt

Listę zamykamy produkcją dramatyczną i bazującą do tego na prawdziwych wydarzeniach. To historia samotnej matki, która próbuje związać koniec z końcem. Liza wikła się w nie do końca legalną działalność pewnego start-upu farmaceutycznego stojącego na krawędzi upadku. Dzięki wrodzonemu talentowi i zapałowi kobieta zaczyna wieść luksusowe życie. Taki prosty sukces ma jednak krótkie nogi. W roli głównej Emily Blunt.

Obok niej na ekranie zobaczymy samego Kapitana Amerykę, czyli Chrisa Evansa. Reżyserem filmu jest David Yates, doskonale znany fanom ekranizacji książek o Harrym Potterze. Wygląda na to na ciekawy miks historii „Wilka z Wall Street” z zagadnieniami rynku farmaceutycznego, który, zwłaszcza w USA, ma niezbyt dobry PR. Nie bez przyczyny zresztą.

Premiera filmu na Netflix 27 października

Pełna lista październikowych nowości na Netflix

Powyższa lista jest rzecz jasna niepełna, a jak to zwykle bywa, Netflix potrafi namieszać z datą premier w ostatniej chwili. Jest też kilka niewiadomych, jak na przykład produkcja fantasy „Damsel” z Millie Bobby Brown w roli głównej. Teoretycznie film ten miał trafić do biblioteki Netfliksa w październiku, ale trwa cisza . Najprawdopodobniej z powodu trwającego strajku aktorów i scenarzystów. Tak czy inaczej poniżej znajdziecie pełną listę pewnych premier i powrotów:

  • „Znachor” – premiera 27 września 2023
  • „Pojedynek nad przepaścią” – premiera 4 października 2023
  • „Lupin” sezon 3 – premiera 5 października 2023
  • „Wszystko, teraz!” – premiera 5 października 2023
  • „Zaproszenie na morderstwo” – premiera 6 października 2023
  • „Gad” – premiera 6 października 2023
  • „Balerina” – premiera 6 października 2023
  • „Fair Play” – premiera 6 października 2023
  • „Zostanie tylko 1” – premiera 10 października 2023
  • „Blask dawnej gwiazdy” – premiera 11 października 2023
  • „Good night world” – premiera 12 października 2023
  • „Zagłada domu Usherów” – premiera 12 października 2023
  • „Proces diabła” – premiera 17 października 2023
  • „Neon” – premiera 19 października 2023
  • „Ciała” – premiera 19 października 2023
  • „Stwór” – premiera 20 października 2023
  • „Trzech tatuśków” – premiera 20 października 2023
  • „Szkoła dla elity” sezon 7 – premiera 20 października 2023
  • „Życie na planecie Ziemia” – premiera 25 października 2023
  • „Pluto” – premiera 26 października 2023
  • „Tore” – premiera 27 października 2023
  • „Siostra Śmierć” – premiera 27 października 2023
  • „Recepta na przekręt” – premiera 27 października 2023

Udostępnij

Wojtek BłachnoO technologii i popkulturze może pisać bez ograniczeń. Wśród rodziny i znajomych ma opinię "tego Wojtka co się zna na komputerach". Z wykształcenia bibliotekarz, choć jego zawodowe ścieżki do biblioteki jakoś nie zaprowadziły. Lubi dobre kino, wino, podróże i muzykę filmową. Niepoprawny gadżeciarz. Twierdzi, że urodził się za późno, żeby odkrywać Świat, za wcześnie, żeby odkrywać Wszechświat, ale idealnym momencie, żeby odkrywać Internet. Jest zdania, że memy to poezja XXI wieku.