CD Projekt RED przyznaje się do obniżenia grafiki Wiedźmina 3

Wojciech OnyśkówSkomentuj
CD Projekt RED przyznaje się do obniżenia grafiki Wiedźmina 3
Jeszcze przed premierą w sieci pojawiły się zdjęcia porównujące aktualną grafikę z tym, co prezentowano dwa lata wcześniej. Nie trzeba było mieć sokolego wzroku, by zauważyć różnice na niekorzyść najnowszej wersji. Wtedy jednak twórcy zarzekali się, że do downgrade’u nie doszło.

Aż do teraz. Na łamach serwisu Eurogamer Marcin Iwiński – jeden ze współzałożycieli CD Projekt RED przyznał, że finalna wersja Wiedźmina 3: Dziki Gon faktycznie charakteryzuje się obniżoną jakością grafiki. Przy okazji przytoczył kilka argumentów, które mają tę decyzję wyjaśniać.

Pierwszym z powodów tłumaczących downgrade jest multiplatformowość tytułu. Studio musiało się skupić nad trzema wersjami gry jednocześnie i nie mogło poświęcić więcej czasu na każdą z nich. Gdyby gra zadebiutowała wyłącznie na PC, jakość grafiki byłaby lepsza, ale na to studio nie mogło sobie pozwolić. CD Projekt RED chciał dotrzeć do jak największej ilości graczy.

Iwiński przyznał również, że prezentowane wcześniej fragmenty gry nie były pre-renderowane. Przedstawiały faktyczny stan gameplayu. Dlaczego zatem finalna jakość jest dużo gorsza? Okazało się, że gdy wycięty fragment gry wrzuciło się do ogromnego świata, nie wszystko działało poprawnie. Wymagana była optymalizacja – niezależnie od platformy. A to sprawiło, że grafika uległa pogorszeniu.


Ostatnią kwestią jest renderowanie i efekty cząsteczkowe. Na jednym z trailerów mogliśmy zobaczyć rewelacyjnie wyglądający ogień i dym. W finalnej wersji tego zabrakło. Iwiński tłumaczy, że w międzyczasie musieli zmienić system renderowania. Ten pierwszy wykorzystywał ogromną ilość dynamicznego światła, co dla gry z otwartym światem nie było dobrym rozwiązaniem. Studio zdecydowało się zatem na alternatywę. Iwiński przyznaje, że pierwszy wybór oferujący znakomicie wyglądające efekty ognia i dymu „zabiłby” każdego peceta. „Bez bibliotek DirectX 12 wdrożenie takiej grafiki nie jest możliwe” – tłumaczy.

Warto dodać, że CD Projekt RED właśnie wypuścił do sieci patch usprawniający grafikę w grze. Użytkownicy komputerów PC mogą ponadto edytować pliki .ini, dzięki którym jeszcze bardziej usprawnią oprawę graficzną i dostosują ją do własnych upodobań. Polskie studio chce wynagrodzić wszystkich tych, którzy są zawiedzeni grafiką w Wiedźminie. Iwiński we wspomnianym wywiadzie przyznał, że „jeżeli ktoś podjął decyzję o zakupie na podstawie materiałów z 2013, to ze strony studia nie jest to fair”. Właśnie dlatego CD Projekt RED zastanawia się, jak wynagrodzić tę stratę, zapowiadając sporo zmian w nadchodzących łatkach.

Źródło: Eurogamer

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.