Angry Birds 2? Tak, już za kilka dni. Tylko po co?

Andrzej SitekSkomentuj
Angry Birds 2? Tak, już za kilka dni. Tylko po co?
Angry Birds wydano pod koniec 2009 roku i mimo że podobnych gier było, jest i będzie bez liku, to właśnie wkurzone ptaki osiągnęły spektakularny sukces.

Po dwóch latach od premiery produkcja studia Rovio Entertainment przyciągała do ekranów konsol, smarfonów i komputerów ponad 40 milionów graczy miesięcznie, a najnowsze dane z marca bieżącego roku wskazują, że grę pobrano już ponad 2 miliardy razy. To musi robić wrażenie. W końcu Angry Birds ma nawet swoje własne czasopismo!

Trudno się zatem dziwić, że ekipa Rovio obwieściła właśnie światu rychłe nadejście Angry Birds 2. To oczywiście bardzo pięknie, chociaż budzi niejasne obawy, bo przecież mieliśmy już Angry Birds Star Wars 2 i Angry Birds Breakfats 2, a właściwie to było tego około 20 gier z serii.

Tak, ale to cały czas, przez te wszystkie lata, było stare, dobre, poczciwe Angry Birds 1. Dopiero teraz nadchodzi gra z oficjalną dwójką w tytule. Tak przynajmniej dowodzą chłopaki z Rovio, prawdopodobnie dlatego, że magia wściekłych ptaków przestawała działać, a deszcz banknotów zamienił się w mżawkę.

Co obiecują twórcy? Na razie mamy tylko hurraoptymistyczne hasło: „bigger, badder, birdier”, co w przybliżeniu oznacza więcej wszystkiego. Trudno sobie wyobrazić, że czerwone ptaki, nawet większe i jeszcze bardziej wkurzone, mogłyby osiągnąć równie spektakularny sukces jak pierwotny tytuł, ale w tej branży wszystko jest możliwe. Czy nie? Przekonamy się 30 lipca.

Źródło: Kotaku

Udostępnij

Andrzej Sitek