Okazało się bowiem, że wielu pracowników (nie podano dokładnej liczby) związanych bezpośrednio z dostawami części do sprzętów… zawyżało ich ceny. Niestety nie mówimy tutaj o pojedynczym oszustwie, ale masowej korupcji, która na szczęście została wykryta. Straty wyniosły około 150 milionów dolarów.
Wszystkie podejrzane osoby zostały zwolnione z firmy, a jej przedstawiciele zgłosili już sprawę do organów ścigania – mają one pomóc w przeprowadzeniu profesjonalnego i skutecznego dochodzenia. Rzeczniczka DJI, Hong Yongxin, stwierdziła że „działania korupcyjnie nie reprezentują całości naszej firmy i wszystkich 14 000 pracowników, którzy codziennie ciężko pracują dla dobra spółki”.
Przedstawiciele firmy podjęli także działania mające na celu wzmocnienie kontroli wewnętrznych, co ma pozwolić na uniknięcie podobnych incydentów w przyszłości.
Źródło: Engadget