Nowa animacja NASA ukazuje, jak gigantyczne są czarne dziury

Anna BorzęckaSkomentuj
Nowa animacja NASA ukazuje, jak gigantyczne są czarne dziury
W kosmosie występują czarne dziury o przeróżnych masach i rozmiarach. Nawet te najmniejsze są jednak tak duże, że ich rozmiary trudno sobie zobrazować. Te największe są zaś niewyobrażalnie gigantyczne. NASA opublikowała jednak ciekawe wideo, w którym pokazuje, jak duże w odniesieniu do Słońca i Układu Słonecznego są wybrane czarne dziury, także te wpisujące się w kategorię supermasywnych.

Czarne dziury w porównaniu do Słońca

Bohaterki najnowszej animacji NASA to aż 10 czarnych dziur, które znajdują się w centrach różnych galaktyk. Należą do niej na przykład supermasywna czarna dziura leżąca w samym środku Drogi Mlecznej, a także ta znajdująca się w centrum galaktyki M87. Na samym początku wideo widzimy Słońce, a potem wirtualna kamera oddala się, aby pokazywać nam coraz to większe i większe czarne dziury.

Pierwszą czarną dziurą, która ukazuje się naszym oczom, jest czarna dziura o masie 100 tysięcy Słońc, zlokalizowana w centrum galaktyki karłowatej 1601+3113. Materia w jej wnętrzu jest tak skompresowana, że nawet jej cień jest mniejszy niż Słońce Następne w kolejności są czarne dziury z centrum galaktyki Cyrkla oraz M32.

Potem widzimy Sagittarius A*, czyli supermasywną czarną dziurę z centrum Drogi Mlecznej. Jej masa wynosi 4,3 miliony mas Słońca, zaś średnica jej cienia jest porównywalna do połowy odległości orbity Merkurego od Słońca. Sagittarius A* daleko jednak do największych czarnych dziur we Wszechświecie.

NASA pokazuje w swojej animacji również dwie różne czarne dziury znajdujące się w galaktyce NGC 7727, które dzieli dystans wynoszący 1600 lat świetlnych. Masa jednej z nich to masa 6 milionów Słońc, natomiast masa tej drugiej przekracza aż 150 milionów mas Słońca. Zdaniem astronomów te czarne dziury połączą się ze sobą za około 250 milionów lat.

Jedna z największych czarnych dziur zobrazowanych przez NASA to czarna dziura położona w galaktyce M87. Jej masa to 5,4 miliarda mas Słońca. Jej cień jest tak wielki, że promień światła podróżujący z prędkością 1 miliarda kilometrów na godzinę potrzebowałby dwa i pół dnia, by go przekroczyć.

Ostatnią czarną dziurą, którą możemy podziwiać w wideo, jest czarna dziura zlokalizowana w kwararze TON 618, aż 18,2 miliarda lat świetlnych stąd. Ten olbrzym charakteryzuje się masą aż 60 miliardów Słońc. Promień światła potrzebowałby tygodni, aby przemierzyć jego cień.

Monstra pochłaniające światło

Oczywiście warto przypomnieć, że czarne dziury to obiekty, których nie możemy bezpośrednio zaobserwować. Ich przyciąganie grawitacyjne jest bowiem tak silne, że nawet światło nie jest w stanie uciec spoza ich horyzontu zdarzeń. O ich istnieniu wiemy za sprawą intensywnego promieniowania generowanego przez otaczającą je rozgrzaną materię, pochodzącą z rozerwanych przez te gigantyczne obiekty planet, gwiazd i nie tylko.

Na szczęście Ziemia znajduje się bardzo daleko od wszelakich czarnych dziur, dzięki czemu możemy podziwiać je tylko na grafikach i wizualizacjach takich jak ta. Nie grozi nam zatem rozerwanie przez taki obiekt. Uff.

Źródło: NASA/YouTube, fot. tyt. NASA

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.