Miś na Marsie? Sonda NASA dostrzegła wyjątkowy widok

Anna BorzęckaSkomentuj
Miś na Marsie? Sonda NASA dostrzegła wyjątkowy widok
Ludzie mają tendencję do dopatrywania się znanych kształtów w przypadkowych szczegółach. Oczywiście nie jest to objawem żadnej choroby, a cos zupełnie normalnego, co dzieje się przy pełnej świadomości nierzeczywistego charakteru tych spostrzeżeń. Zjawisko to znane jest jako pareidolia. Jej znany przykład to chociażby widzenie przez wiele osób rzeźby twarzy na fotografii jednego z wypiętrzeń na powierzchni Marsa. Każdy raz na jakiś czas dostrzega też znane kształty w chmurach.

Teraz jeden z amerykańskich uniwersytetów, Uniwersytet w Arizonie, podzielił się zdjęciem, za sprawą którego ponownie mamy do czynienia z marsjańską pareidolią. To dlatego, że zdjęcie to przedstawia zestaw wzniesień i kraterów, które wspólnie przypominają… gigantycznego pluszowego misia.

Marsjański niedźwiedź

Wspomniane zdjęcie zostało wykonane 12 grudnia 2022 roku przez sondę Mars Reconnaissance Orbiter (MRO), a dokładniej mówiąc jego kamerę HiRISE (High Resolution Imaging Science Experiment) prowadzącą obserwacje w zakresie światła widzialnego i podczerwieni. W momencie uchwycenia tego widoku sonda znajdowała się 251 kilometrów nad powierzchnią planety.

mis-2

Dostrzeżone na Marsie struktury, które przypominają misia. | Źródło: NASA/JPL-Caltech/UArizona

Oczywiście na fotografii nie możemy podziwiać faktycznego misia. Przedstawia ona strukturę z zapadnięciem w kształcie litery „V” i dwa niewielkie kratery, które są otoczone pęknięciami.

Rezultat geologicznych zjawisk?

Pęknięcia być może powstały za sprawą osiadania tamtejszego gruntu w pobliżu wałów zasypanego, pradawnego krateru. W jaki sposób ten krater został zasypany? Są już pierwsze teorie na ten temat.

„Mamy tu wzgórze z zapadnięciem w kształcie litery V (nos), dwa kratery (oczy), a także pęknięcia tworzące okrąg (głowę).”, powiedział Alfred McEwen, naukowiec nadzorujący pracę kamery HiRISE w ramach misji MRO. „Pęknięcia tworzące okrąg mogły powstać za sprawą osiadania gruntu nad pogrzebanym kraterem uderzeniowym. Być może nos jest ujściem wulkanicznym lub błotnym, a osad pozostałościami po lawie lub błocie.”

Kto wie, może kiedyś jakiś łazik, a może nawet astronauta, odwiedzi omówiony krater i dowie się, co faktycznie sprawia, że wygląda on niczym miś. Czas pokaże. Dopóki to nie nastąpi będziemy mogli w tej kwestii tylko gdybać. Jedno jest jednak pewne – żaden żywy niedźwiedź na Marsie nie mieszka.

Jestem ciekawa, jakie jeszcze widoki czekają na Marsie na odkrycie, w których także dostrzeżemy znane nam kształty. Ba, ciekawe jakie znane kształty skrywają wszystkie obiekty w Układzie Słonecznym. Nie tak dawno na powierzchni Słońca mogliśmy dostrzec uśmiechającą się buzię.

Źródło: Uniwersytet w Arizonie, fot. tyt. NASA/JPL-Caltech/UArizona

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.