Historyczny załogowy lot SpaceX już dziś. Oto wszystko, co musisz o nim wiedzieć

Maksym SłomskiSkomentuj
Historyczny załogowy lot SpaceX już dziś. Oto wszystko, co musisz o nim wiedzieć

Dzisiejszy dzień powinien być niezwykle ważnym kamieniem milowym zarówno dla SpaceX, NASA, jak i całych Stanów Zjednoczonych. Już za kilka godzin w przestrzeń kosmiczną w ramach misji Demo-2 wyruszyć ma bowiem należąca do firmy Elona Muska kapsuła Crew Dragon, a wraz z nią astronauci amerykańskiej agencji kosmicznej. Będzie to pierwszy od dziewięciu lat załogowy lot orbitalny zapoczątkowany na amerykańskiej ziemi oraz pierwszy załogowy lot SpaceX. W niniejszym artykule zebrałam dla Was najważniejsze informacje na jego temat.

Planowany moment startu

Start rakiety Falcon 9, która wyniesie na ziemską orbitę kapsułę Crew Dragon wraz z dwoma astronautami na pokładzie, odbędzie się z Centrum Kosmicznego imienia Johna F. Kennedy’ego – kosmodromu NASA położonego na przylądku Canaveral w stanie Floryda. Dokładniej mówiąc, lot odbędzie się z Kompleksu Startowego 39A – tego samego, który lata temu był wykorzystywany podczas misji Apollo.

Astronauci Bob Behnken oraz Doug Hurley zaczną zmierzać w kierunku platformy startowej około godziny 19:00 czasu polskiego. Ci mają dotrzeć do niej wewnątrz Tesli Model X przyozdobionej logo NASA. Następnie mężczyźni wjadą windą na wieżę startową towarzyszącą rakiecie Falcon 9, po czym przejdą do kapsuły Crew Dragon zawieszonym między nią a wieżą tunelem.

falcon-9
Rakieta Falcon 9 i kapsuła Crew Dragon podczas przygotowań do misji Demo-1. Źródło: NASA/Joel Kowsky

Gdy Behnken i Hurley znajdą się w kapsule rozpocznie się tankowanie rakiety Falcon 9. Po zakończeniu tankowania pojazd będzie wreszcie gotowy do lotu. Historyczny start wyznaczono na godzinę 22:33 czasu polskiego.

W ciągu kilku ostatnich tygodni istniały obawy o to, czy warunki pogodowe pozwolą na realizację załogowego dzisiaj, ale zgodnie z analizą dokonaną przez skrzydło sił kosmicznych USA – 45th Space Wing – istnieje 60% szans, że te będą sprzyjające. Jeżeli jednak dzisiaj Falcon 9 nie zdoła wystartować o planowanej godzinie, SpaceX będzie zmuszone przełożyć start na 30 maja.

Przebieg misji

Już 12 minut po starcie rakieta Falcon 9 odłączy się od kapsuły Crew Dragon i pozostawi ją na niskiej orbicie okołoziemskiej, po czym sama powróci do atmosfery, a następnie wyląduje na barce na Oceanie Atlantyckim. Następne 19 godzin astronauci spędzą, krążąc w kapsule wokół planety. W tym czasie pojazd raz na jakiś czas będzie uruchamiał swoje silniki, nieco oddalając się od Ziemi, aż w końcu znajdzie się na kursie zgodnym z trajektorią lotu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Kapsułę Crew Dragon zaprojektowano tak, aby jej obsługa przez pasażerów była konieczna w minimalnym stopniu. Jednak jako że mowa o misji testowej, w jej trakcie astronauci tymczasowo przejmą stery pojazdu, aby poznać tajniki prowadzenia go na wypadek, gdyby członkowie przyszłych misji zostali zmuszeni do ręcznego operowania kapsułą. Plan lotu zakłada, że Doug Hurley przejmie kontrolę nad statkiem zaraz gdy ten dotrze na orbitę oraz na ostatnim etapie podróży w kierunku ISS.

crew-dragon-dokowanie
Kapsuła Crew Dragon zbliżająca się do ISS podczas swojej pierwszej testowej misji w 2019 roku. | Źródło: NASA

Jeżeli wszystko pójdzie, tak jak zakładano, Crew Dragon powinna zadokować do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 28 maja, o godzinie 17:29 czasu polskiego. Co ciekawe, podczas gdy dotychczas dokowania odbywały się z udziałem załoganta ISS, który wykorzystywał robotyczne ramię, by chwycić nadlatujący pojazd i przyciągnąć go do stacji, jutrzejsze dokowanie będzie w pełni autonomiczne. Za sprawą nowego systemu kapsuła Crew Dragon sama zbliży się do ISS i połączy z wolnym portem dokującym.

Wygląda na to, że Behnken oraz Hurley pozostaną na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przez kilka miesięcy, choć NASA jeszcze nie wyznaczyła terminu ich powrotu na Ziemię. Gdy ten dzień nadejdzie, astronauci ponownie udadzą się na pokład kapsuły Crew Dragon, odłączą ją od ISS i zaczną zmierzać w kierunku naszej planety, by z czasem zanurzyć się w jej atmosferze. Bezpieczne lądowanie w Oceanie Atlantyckim, u wybrzeży Florydy, ma zapewnić im zestaw czterech spadochronów, w które pojazd jest wyposażony.

spadochrony
Test spadochronów kapsuły Crew Dragon. | Źródło: SpaceX

Znaczenie misji

Dzisiejszy start kapsuły Crew Dragon wyznaczy moment, w którym NASA w końcu uniezależni się od rosyjskich rakiet i kosmodromów. Od 8 lipca 2011 roku, czyli czasu lotu ostatniego kosmicznego wahadłowca agencji, ta była zmuszona wysyłać własnych astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną na pokładach rosyjskich kapsuł. To było bardzo kosztowne – zwykle za wynajęcie jednego miejsca w kapsule Rosjanie żądali około 80 milionów dolarów.

Aby przerwać tę zależność od Rosji NASA zaczęła współpracę z prywatnymi firmami z sektora kosmicznego. Ostatecznie z dwiema z nich – SpaceX oraz Boeingiem – podpisała kontrakt na opracowanie swoich pojazdów, które byłyby w stanie transportować amerykańskich astronautów na ISS i z powrotem. Przez ostatnie lata te mocno ze sobą rywalizowały, ale wygląda na to, że wyścig wygrała pierwsza z nich. Już dziś SpaceX powinno stać się pierwszym prywatnym przedsiębiorstwem, które zabierze ludzi na ziemską orbitę.

Transmisja na żywo


Transmisję ze startu będzie można obejrzeć poniżej.

A co jeśli coś pójdzie nie tak?

Jak wiadomo, załogowe misje kosmiczne zawsze niosą za sobą większe ryzyko niż te bezzałogowe. SpaceX latami prowadziło jednak testy swoich pojazdów i systemów oraz doskonaliła je, by upewnić się, że podczas jakiegokolwiek załogowego lotu nikt nie ucierpi. Kapsuła Crew Dragon posiada nawet specjalny, wbudowany system bezpieczeństwa, który uruchomi się, gdy podczas startu wystąpią jakiekolwiek problemy. Na system ten składają się wbudowane w ściany kapsuły niewielkie silniki SuperDraco, które mają za zadanie wyniesienie pojazdu z dala od rakiety, a także spadochrony, które następnie umożliwią jego bezpieczne lądowanie na Oceanie Atlantyckim.

demo-1-ladowanie
Lądowanie kapsuły Crew Dragon w Oceanie Atlantyckim podczas misji Demo-1. | Źródło: NASA/Cory Huston

Co dalej?

Dokładny termin realizacji kolejnej misji z udziałem kapsuły Crew Dragon i rakiety Falcon 9 jeszcze nie został ustalony. Wiadomo jednak, że lot ten ma odbyć się jesienią tego roku, a udział w nim wezmą aż czterej astronauci – Amerykanie Victor Glover, Mike Hopkins oraz Shannon Walker, a także Japończyk Soichi Noguchi.

Źródło: NASA, Foto. tyt. SpaceX

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.