Dlaczego obcy nie skontaktowali się z Ziemią? Nasza cywilizacja może nie być wystarczająco zaawansowana

Anna BorzęckaSkomentuj
Dlaczego obcy nie skontaktowali się z Ziemią? Nasza cywilizacja może nie być wystarczająco zaawansowana
Jak dotąd nie udało nam się znaleźć w kosmosie żadnych śladów pozaziemskiego życia, a co dopiero całej obcej cywilizacji. Żadna taka cywilizacja nie nawiązała też z nami kontaktu. Dlaczego tak jest? Jak wyjaśnia autor nowej pracy, która ukazała się na serwerze arXiv https://arxiv.org/abs/2211.16505, być może nie dlatego, że nie istnieje.

Istnieje szansa, że obcy nie nawiązali kontaktu z Ziemią, ponieważ możemy nie być dla nich wystarczająco inteligentni. Być może są oni znacznie bardziej zainteresowani potencjalnymi planetami, na których występują nie tylko biologiczne oznaki istnienia życia, ale również technologiczne.

Paradoks Fermiego

Wspomniana praca opublikowana na łamach serwera arXiv (jeszcze nie została zrecenzowana) została napisana przez Amriego Wandela – astrofizyka z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie. Porusza ona kwestię tak zwanego paradoksu Fermiego.

Paradoks Fermiego to wyraźna sprzeczność między wysokimi oszacowaniami prawdopodobieństwa istnienia pozaziemskich cywilizacji i brakiem jakichkolwiek obserwowalnych śladów ich istnienia. Mimo że wiek Wszechświata i liczba gwiazd, które się w nim znajdują, sugerują, że życie pozaziemskie powinno w nim powszechnie występować, jak dotąd nie znaleźliśmy żadnych oznak pozaziemskich cywilizacji. Nie trafiliśmy na obce sondy, statki kosmiczne, a nawet transmisje radiowe.

Wszechświat jest na tyle stary, że można by spodziewać się, iż jacykolwiek obcy byliby w stanie odbywać dalekie podróże kosmiczne. Byliby więc w stanie odwiedzić Ziemię. Fakt, że tego nie zrobili (o ile nam wiadomo), może być dowodem na to, że w Drodze Mlecznej nigdzie poza Ziemią nie występuje pozaziemskie życie.

Cywilizacja niewidzialna dla innych

Oczywiście, na przestrzeni lat wielu różnych ekspertów przedstawiało różne inne wyjaśnienia dla paradoksu Fermiego. Niektórzy sugerowali, że obcy być może odwiedzili Ziemię w przeszłości, zanim ludzie się na niej pojawili. Inni, że obcy być może dopiero co wykształcili zaawansowaną technologię i jeszcze nie zdążyli do naszej planety dotrzec. Zdaniem jeszcze innych obca cywilizacja mogła zdecydować, by w ogóle nie podróżować po kosmosie. Jest też całkiem możliwe, że taka cywilizacja doprowadziła do swojego samozniszczenia.

W swojej pracy Amri Wendel zaproponował kolejne potencjalne wytłumaczenie paradoksu Fermiego. Być może życie jest w Drodze Mlecznej czymś powszechnym. Jeżeli wiele skalistych planet krążących w ekosferach swoich gwiazd jest siedliskiem życia, kosmici nie będą marnować swoich zasobów na wysyłanie sygnałów do wszystkich. Prawdopodobnie próbowaliby nawiązać kontakt tylko z niektórymi.

Jeżeli życie jest powszechne w kosmosie, inteligentni obcy prawdopodobnie są bardziej zainteresowani technologicznymi niż biologicznymi oznakami życia. Te technologiczne oznaki mogą być jednak trudne do wykrycia. Ziemia wysyła sygnały wykrywalne z kosmosu (w postaci fal radiowych) dopiero od lat 30. XX wieku. Teoretycznie sygnały te dotarły już do około 15 000 gwiazd i orbitujących wokół nich planet, ale to niewielki ułamek z 400 miliardów gwiazd w Drodze Mlecznej.

Co więcej, potrzeba by czasu, by jakakolwiek wiadomość zwrotna od obcych dotarła na Ziemię. Zatem, taka wiadomość zwrotna zdążyłaby do nas dotrzeć tylko wtedy, jeśli wyruszyłaby z miejsca zlokalizowanego do 50 lat świetlnych stąd. Trzeba też pamiętać o tym, że najstarsze sygnały radiowe wytwarzane na Ziemi nie były celowo wysyłane w kosmos, zatem już po pokonaniu roku świetlnego w kosmosie byłyby mocno zniekształcone, a kosmici prawdopodobnie nie byliby w stanie ich zrozumieć.

Kto wie, może kiedyś jakaś obca cywilizacja zdoła odebrać sygnał pochodzący z Ziemi i zda sobie sprawę z tego, że na naszej planecie istnieje inteligentne życie. Mam nadzieję, że jeśli tak się stanie, będziemy mieli trochę szczęścia i akurat nie będziemy mieli do czynienia z cywilizacją, która zapragnęła dokonać militarnego podboju kosmosu.

Źródło: Universe Today, fot. tyt. Pixabay/Stefan Widua

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.