Astronomowie stworzyli listę 88 odległych galaktyk, którym chcą się przyjrzeć z użyciem JWST

Anna BorzęckaSkomentuj
Astronomowie stworzyli listę 88 odległych galaktyk, którym chcą się przyjrzeć z użyciem JWST
25 grudnia 2021 roku był bardzo ważnym i ekscytującym dniem dla astronomów. Wtedy to w kosmos został w końcu bowiem wystrzelony Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba – teleskop, który miał zaoferować jeszcze lepszy wgląd w odległe zakątki Wszechświata niż Kosmiczny Teleskop Hubble’a i inne obserwatoria.

Faktycznie, pierwsze opublikowane zdjęcia z Kosmicznego Teleskopu Webba i pierwsze pobite przez niego rekordy udowadniają, że jego możliwości są doprawdy ogromne. Dlatego teraz astronomowie stworzyli listę 88 odległych galaktyk z początków Wszechświata, którym chcieliby się z jego użyciem przyjrzeć.

Niewiadome z początków Wszechświata

Obecnie wiadomo stosunkowo niewiele o najwcześniejszych galaktykach, które powstały we Wszechświecie. Ma to związek z faktem, jak daleko od nas się znajdują i jak słabo świecą. Zapewne wiele takich galaktyk jeszcze czeka na odkrycie, ale te które już odkryliśmy, wciąż skrywają wiele tajemnic.

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba może pomóc naukowcom poszerzyć naszą wiedzę na temat najodleglejszych galaktyk. Jego instrumenty są bowiem czulsze niż instrumenty wszystkich dotychczasowych teleskopów.

88 galaktyk na celowniku

Międzynarodowy zespół astronomów ze Stanów Zjednoczonych, Izraela i Chin proponuje, by z pomocą JWST przyjrzeć się 88 galaktykom, których wartość przesunięcia ku czerwieni wynosi więcej niż 11. Mowa o galaktykach, które powstały najpóźniej 420 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Ale czym jest przesunięcie ku czerwieni?

Światło ma to do siebie, że im większy dystans pokonuje w kosmosie, tym bardziej się rozciąga. Ma to związek z faktem, że wraz z upływem czasu Wszechświat się rozszerza. Rozciąganie się światła powoduje właśnie tak zwane przesunięcie ku czerwieni. Zjawisko to nosi taką, a nie inną nazwę, ponieważ światło widzialne o najdłuższej fali ma kolor czerwony i w kierunku tego krańca widma przesuwają się jego linie.

Naukowcy chcą, aby JWST przyjrzał się wspomnianym 88 galaktykom z pomocą narzędzia NIRCam, czyli jego kamery prowadzącej obserwacje w zakresie bliskiej podczerwieni. Obserwacje ma mu ułatwić zjawisko soczewkowania grawitacyjnego, które powoduje na przykład gromada galaktyk SMACS 0723-73.

Właściwie to właśnie wczesne dane zebrane za pośrednictwem SMACS 0723-73 przez JWST wykorzystano do zidentyfikowania 88 galaktyk, którym teleskop miałby się w niedalekiej przyszłości przyjrzeć dokładnie. Naukowcy mają nadzieję, że niektóre z tych galaktyk leżą tak daleko, że ich przesunięcie ku czerwieni wynosi aż 20.

To, jak daleko leżą galaktyki będące częścią listy, ma ogromne znaczenie. Jeżeli na przykład jakaś galaktyka istniała już 100 milionów lat po Wielkim Wybuchu, oznaczałoby to, że Era rejonizacji (okres ewolucji Wszechświata, w którym rozproszony w przestrzeni kosmicznej wodór został ponownie zjonizowany przez promieniowanie jonizujące) nastąpiła znacznie wcześniej, niż myślano. Cóż, badania pokażą, czy faktycznie tak było.

Źródło: Universe Today, fot. tyt. NASA, ESA, CSA, STScI

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.