Astronauci NASA szykują się do misji na Marsa. Spędzą rok w odosobnieniu

Zanim NASA zacznie wysyłać astronautów na Marsa, musi się do takich przedsięwzięć odpowiednio przygotować, zwłaszcza jeżeli z czasem zamierza ustanowić na Marsie stację badawczą, a nawet kolonię. Musi nie tylko zbudować rakietę i kapsułę, które mogłyby transportować astronautów na Czerwoną Planetę i z powrotem, ale też odpowiednio wyszkolić astronautów i dowiedzieć się wpierw, jak długotrwały pobyt na powierzchni Marsa by na tych astronautów wpłynął.

Na realizację ostatniego zadania ma amerykańskiej agencji kosmicznej zbudowana przez nią naziemna baza o nazwie CHAPEA (Crew Health and Performance Exploration Analog), która ma symulować warunki panujące na Marsie. Już wkrótce na jej obszarze zostanie zapoczątkowana pierwsza misja, w ramach której czwórka astronautów spędzi ponad rok w izolacji od reszty świata.

Nie lada wyzwanie dla astronautów

Wspomniana czwórka astronautów to Kelly Haston, Ross Brockwell, Nathan Jones oraz Alyssa Shannon. Haston będzie pełnić rolę przywódcy misji, Brockwell rolę inżyniera lotu, Jones rolę oficera medycznego, a Jones oficera naukowego.

Uczestnicy misji będą wspólnie przebywać w bazie CHAPEA przez dokładnie 378 dni. W tym czasie będą uczestniczyć w różnych działaniach – symulowanych spacerach kosmicznych, eksperymentach naukowych, a także pracach porządkowych i nie tylko. W trakcie trwania misji ochotnicy nie będą mogli ani na chwilę opuścić bazy, a wszystko to po to, aby NASA mogła zebrać wartościowe dane, uwzględniające stresory środowiskowe. Co ciekawe, aby wiernie zasymulować to, że astronauci będą przebywać na Marsie, będą oni mieli do czynienia z 22-minutowym opóźnieniem w komunikacji radiowej, tak jak ma to miejsce na linii Ziemia-Mars.

Baza CHAPEA symuluje marsjański krajobraz. Ten obszar będzie wykorzystywany do przeprowadzania symulowanych spacerów po powierzchni Marsa. | Źródło: NASA

Podczas misji parametry życiowe astronautów będą regularnie badane. Mowa o takich parametrach jak masa i skład ciała, stan odżywienia, stan układu odpornościowego i mikrobiom. Oczywiście, misja ta nie pozwoli jednak zasymulować wszystkich warunków panujących na Marsie. Nie pozwoli sprawdzić na przykład, jak na astronautów wpłynie docierające na powierzchnię Czerwonej Planety promieniowanie.

Marsjańska baza, ale na Ziemi

Baza Crew Health and Performance Exploration Analog znajduje się na terenie Centrum Lotów Kosmicznych imienia Lyndona B. Johnsona w Houston w Teksasie. Jej nieodłączną częścią jest budynek znany jako Mars Dune Alpha. To struktura wydrukowana w 3D, wewnątrz której uczestnicy misji CHAPEA będą mieszkać i pracować.

Wnętrze struktury Mars Dune Alpha. | Źródło: NASA

Mars Dune Alpha posiada bisko 160 metrów kwadratowych powierzchni. Wydrukowano ją z materiału o nazwie Lavacrete, czyli betonu o wysokiej wytrzymałości, przy wykorzystaniu technologii firmy ICON. Ale skąd pomysł na wykorzystanie druku 3D? Jak wyjaśnia NASA, drukowanie baz na powierzchni Marsa w 3D wyeliminowałoby konieczność wystrzeliwania w kosmos dużych ilości materiałów budowlanych.

Sypialnie wewnątrz Mars Dune Alpha. | Źródło: NASA

Mars Dune Alpha zawiera prywatne sypialnie, kuchnię, część dzienną, odosobnione miejsce do pracy, salę do ćwiczeń, śluzę powietrzą i obszar „zewnętrzny”, symulujący powierzchnię Marsa. Co ciekawe, astronauci będą na jej terenie uprawiać warzywa, choć w systemie hydroponicznym, czyli bezglebowym. Warzywa te będą stanowić uzupełnienie dla ich racji żywnościowych podobnych do tych, które wykorzystywane są na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Pierwsza misja niebawem

Pierwsza misja na terenie bazy CHAPEA zostanie zapoczątkowana już w czerwcu bieżącego roku. Na razie trudno przewidzieć, czy zakończy się ona sukcesem. NASA ma już jednak w planach kolejne misje. Misja numer 2 ma rozpocząć się w 2025 roku, a misja numer 3 w 2026 roku.

Źródło: NASA, fot. tyt. NASA