Następca Concorde’a coraz bliżej? NASA zaprezentowała swój cichy naddźwiękowy samolot

Anna BorzęckaSkomentuj
Następca Concorde’a coraz bliżej? NASA zaprezentowała swój cichy naddźwiękowy samolot

Kiedy Concorde przeszedł do historii, na jego miejsce nie czekał żaden następca. Dlatego dzisiaj naddźwiękowe loty pasażerskie nie są realizowane. NASA dąży jednak do tego, by to zmienić i dlatego wraz z firmą Lockheed Martin opracowuje cichy naddźwiękowy samolot znany jako X-59 QueSST. Wczoraj po raz pierwszy pokazano światu finalną wersję tego samolotu.

X-59 QueSST zadebiutował

35-minutowa ceremonia prezentacji samolotu X-59 QueSST odbyła się na terenie należącej do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych fabryki United States Air Force Plant 42, zlokalizowanej w stanie Kalifornia. Niestety ceremonia ta obejmowała głównie przemówienia i gratulacje, ale dzięki niej publiczność miała okazję po raz pierwszy zobaczyć na żywo i z bliska samolot X-59 QueSST w jego ostatecznej formie.

„To wielkie osiągnięcie możliwe dzięki ciężkiej pracy i pomysłowości NASA oraz całego zespołu odpowiedzialnego za X-59.”, powiedziała podczas wydarzenia zastępczyni administratora NASA- Pamela Melroy. „W ciągu zaledwie kilku lat przekształciliśmy ambitną koncepcję w rzeczywistość. NASA X-59 pomoże zmienić sposób, w jaki podróżujemy, zbliżając nas do siebie w znacznie krótszym czasie.”

Maszyna, która powstawała latami

Dla przypomnienia, X-59 QueSST był opracowywany przez NASA i Lockheed Martin od 2016 roku. Pierwsze lata wysiłków polegały jednak głównie na projektowaniu i testowaniu w tunelach aerodynamicznej niewielkiego modelu samolotu. Konstrukcja prototypu samolotu rozpoczęła się w maju 2019 roku, ale zakończono ją dopiero w roku 2023.

X-59 QueSST mierzy 29 metrów długości, a rozpiętość jego skrzydeł to 9 metrów. Samolot napędzany jest silnikiem turbowentylatorowym General Electric F414, generującym 9979 kilogramów ciągu. Dzięki niemu ma się rozpędzać do prędkości 1,5 Mach (1838 km/h).

X-59 QueSST
X-59 QueSST – samolot, który jest nową nadzieją dla pasażerskich lotów naddźwiękowych. | Źródło: NASA

Co ciekawe, ze względu na ekstremalnie opływowy kształt samolotu, jego pilot będzie korzystał ze specjalnego systemu wizyjnego, który będzie zapewniał widok na zewnątrz za pośrednictwem kamery 4K. Samolot zawiera bardzo długi, cienki nos, który ma zmniejszać tarcie i nagrzewanie się kadłuba. Najważniejsze w przypadku X-59 QueSST jest jednak to, że ten długi nos i specjalny kształt kadłuba mają sprawiać, iż samolot ma generować podczas lotów znacznie cichszy grom dźwiękowy niż inne ponaddźwiękowe samoloty, wliczając w to kultowego Concorde’a.

Ten samolot może odmienić lotnictwo

Warto wspomnieć, że wbrew temu, co się często powtarza, Concorde nie został wycofany z użytku dlatego, że był głośny, a ze względów ekonomicznych. Niemniej jednak, natężenie hałasu generowanego przez samoloty naddźwiękowe, jego wpływ na środowisko oraz ludzi, to istotny element hamujący rozwój naddźwiękowego lotnictwa pasażerskiego, zwłaszcza że regulacje prawne narzucają w tej kwestii na ruch lotniczy ograniczenia. Na przykład, amerykańskie przepisy zakazują pasażerskim samolotom naddźwiękowym latania nad lądami. Nie bez powodu przez tyle lat Concorde nie doczekał się swojego następcy.

X-59 QueSST był rozwijany właśnie po to, aby opracować technologię, która umożliwi ponowne wprowadzenie do użytku pasażerskich samolotów naddźwiękowych. Choć sam X-59 QueSST samolotem pasażerskim nie jest, dzięki prowadzonym z jego użytkiem testów, w oparciu o jego projekt taki samolot może powstać.

Pierwotnie X-59 QueSST miał zadebiutować w 2023 roku, ale NASA i Lockheed Martin napotkały liczne opóźnienia, wynikające z dokonania niezbędnych testów strukturalnych i nie tylko. Prędzej czy później odbędzie się jednak jego dziewiczy lot. Niestety, daty tego lotu jeszcze nie przedstawiono.

Gdy X-59 QueSST wzbije się w powietrze, zostanie wykorzystany nie tylko do udoskonalenia technologii wykorzystywanej w samolotach naddźwiękowych, ale również do stworzenia bazy danych, która zostanie wykorzystana do aktualizacji wspomnianych amerykańskich przepisów lotniczych napisanych w latach 70. XX wieku, które były celowo nastawione szczególnie negatywnie względem cywilnym samolotom naddźwiękowym.

Źródło: NASA

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.