Toyota zwiększy produkcję aut elektrycznych. Ambitne plany koncernu

Damian MiśtaSkomentuj
Toyota zwiększy produkcję aut elektrycznych. Ambitne plany koncernu

Toyota Motor Corporation widzi potencjał aut elektrycznych, więc znacznie zwiększy produkcję tych pojazdów. W planach japońskiego koncernu znajduje się poszerzenie liczby modeli samochodów typu EV.

Koncern motoryzacyjny Toyota Motor Corporation planuje prawie trzykrotnie zwiększyć produkcję aut elektrycznych w 2025 roku względem 2024 r. Ta decyzja obejmie marki Toyota i Lexus w ramach rywalizacji m.in. z Teslą. Oznacza to zamiar wypuszczenia z fabryk około 600 000 egzemplarzy samochodów elektrycznych spośród 11 milionów wszystkich pojazdów od japońskiego producenta (czyli 6%). Aby zilutrować postęp, to w przyszłym roku przewidziane jest wyprodukowanie 190 tys. „elektryków”.

Omawiane plany Toyota Motor Corporation mają w zamierzeniach doprowadzić do osiągnięcia pułapu 3,5 miliona sprzedanych aut elektrycznych w 2030 roku. Dlatego japońska firma już teraz przygotowuje się na przyszłość, więc podejmuje wysiłki w celu wprowadzenia na rynek kilku modeli pojazdów typu EV. Wśród nich wymienia się m.in. elektryczny model Toyota Hilux czy Lexus ES.

Toyota
A to Toyota Hilux napędzana wodorem. Źródło: Toyota

W celu realizacji wymienionych zamierzeń pojawiła się potrzeba poszerzenia liczby dostawców baterii dla samochodów elektrycznych. Z tego powodu Toyota Motor Corporation chce pozyskiwać te komponenty od innych firm. Wymienia się chińskiego CATL czy południowokoreańskiego LG Energy Solution. Niewątpliwie będzie to konieczne, ponieważ konkurencja nie śpi. Wspomniana wcześniej Tesla w drugim kwartale tego roku (okres od kwietnia do czerwca) wyprodukowała niemal 480 tysięcy pojazdów elektrycznych. Dla porównania japoński producent wypuścił z fabryk zaledwie 150 tys. takich aut w ciągu bieżącego roku.

Źródło: Nikkei Asia, Tesla / Grafika otwierająca: Toyota

Udostępnij

Damian MiśtaZmieniająca się rzeczywistość fascynowała go od zawsze. Otwarty na nowości, więc technologiczne i "geekowskie" terminy są mu niestraszne. Wychodzi z założenia, że warto się czemuś przyjrzeć przed pochopną oceną. Chętnie dzieli się informacjami, ale w życiu prywatnym ceni sobie spokój. Jako freelancer na portalu Instalki.pl publikuje wiadomości, poradniki i inne teksty.