Los Izera przesądzony. Polska powalczy przeciwko podatkowi od aut spalinowych

Maksym SłomskiSkomentuj
Los Izera przesądzony. Polska powalczy przeciwko podatkowi od aut spalinowych

Poznaliśmy los polskiego narodowego samochodu elektrycznego Izera. Kilka dni temu spekulacje związane z projektem ElectroMobility Poland odżyły za sprawą wybrania generalnego wykonawcy fabryki. Niepewnym pozostawało to, czy nowy rząd zechce kontynuować zdaniem wielu utopijną ideę poprzedniej władzy. Jak przekazuje Business Insider Polska, koalicja rządząca nie zamierza rezygnować z projektu.

Los Izera przesądzony. Prace nad elektrykiem będą kontynuowane

Wygląda na to, że Polska chce pozyskać pieniądze z KPO na realizację ambitnego projektu o nazwie Izera. Jak podaje Business Insider, w środę do Brukseli uda się wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Jan Szyszko. Chce tam poruszyć temat polskiego samochodu elektrycznego w kontekście korzyści rozwojowych dla polskiej gospodarki. Co więcej, negocjowane będzie też odejście od podatków od samochodów spalinowych. Pierwszy z nich miał wejść w życie już w 2025 roku.

Nie przegap: Podatek od samochodów spalinowych w Polsce to dwie nowe opłaty. Wiemy kiedy

ElectroMobility Poland estymowało, że na realizację projektu Izera potrzeba co najmniej 6 miliardów złotych. Ministerstwo tylko w kwietniu chce pozyskać w ramach KPO 6 miliardów złotych – na różne cele.

KPO jest kontraktem z KE, który podpisał poprzedni rząd, ale niewiele z nim robił.  Musimy ten kontrakt dostosować do wizji rozwojowej naszego rządu oraz realiów czasowych jego realizacji

– mówi Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, szefowa resortu.

Chińska montownia? Tak być nie może (?)

W grudniu minionego roku pojawiły się uzasadnione podejrzenia, że fabryka Izera będzie tylko montownią chińskich samochodów elektrycznych. Brak inwestorów, finansowania i środków z Krajowego Planu Odbudowy to niemały problem do EMP. Ratunkiem dla projektu miało być oddanie mocy przerobowych fabryki Chińczykom. Produkcja w fabryce Izery kilku aut wykorzystujących tę samą platformę SEA mogłoby pozwolić EMP obniżyć koszty.

Czysto rynkowe podejście do Izery nie jest więc zasadne. Kluczowe jest nie tylko czy chcemy zachować ten projekt, ale też jak ewentualnie go rozwijać. Izera jako chińska montownia nie jest dla Polski korzystna. Izera, która mimo chińskiego komponentu, stawia szeroko na polskich podwykonawców miałaby większy sens

– napisała wczoraj Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz na X.

Były marszałek sejmu Marek Borowski, senator Koalicji Obywatelskiej, napisał z kolei, że rolą państwa nie jest produkcja samochodów, a inwestycje.

Albo znajdzie się prywatny inwestor, który przejmie spółkę i zainwestuje ile trzeba (a trzeba dużo), albo jak najszybciej należy zamknąć ten projekt, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na inwestycje w infrastrukturę (koleje dużych prędkości, linie energetyczne itp.)

– stwierdził.

Rynkowe podejście do Izery ma nie być zasadne. Minister aktywów państwowych Borys Budka stwierdził, że „będziemy starali się uratować tereny w Jaworznie dla dużej inwestycji, w nowym modelu biznesowym”. Jakim? Tego jeszcze nie wiemy.

Źródło: Business Insider Polska

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.